Dodaje, że ten rok zapowiada się bardzo ciekawie. – Czarnym koniem naszych zwyżek będzie La Tagliatella. Zamierzamy wejść z tą marką na inne rynki. W tym roku jest możliwa ekspansja do Niemiec, USA i Chin – wymienia. Pierwszy lokal powstanie w Niemczech na początku II półrocza. Do Chin AmRest wejdzie pod koniec roku. – Nie planujemy emisji akcji na sfinansowanie ekspansji – mówi Mroczyński.

Firma nie rezygnuje z poszerzania portfolio swoich marek. – Akwizycje dotyczyłyby raczej podmiotów zagranicznych, w Polsce na razie nie widzimy ciekawych okazji – mówi. Dodaje, że światowe spowolnienie jest widoczne w branży, choć w Polsce jeszcze w małym stopniu. – W tym roku otworzymy w regionie 80–100 lokali. Najbardziej będziemy rozwijać sieci KFC i Starbucks – wskazuje Mroczyński. W 2011 r. AmRest miał ponad 2,6 mld zł skonsolidowanej sprzedaży i 56,4 mln zł zysku netto. W 2010 r. było to odpowiednio: 2 mld zł i prawie 40 mln złotych.