Pozytywna opinia biegłego o EBI

Euro Bud Invest jest na dobrej drodze do osiągnięcia porozumienia z wierzycielami i wyjścia z kryzysu finansowego ? uważa Dariusz Marczyński, prezes zarządu rybnickiej spółki. Największe problemy stwarza jednak jeden z wierzycieli ? Bank Przemysłowo-Handlowy, na którego wniosek zajęto konta spółki.? Biegły sądowy zakończył już swoją pracę, a jego opinia przesłana do sądu jest pozytywna ? powiedział PARKIETOWI prezes Marczyński. Jego zdaniem, druga rozprawa dotycząca otwarcia postępowania układowego powinna odbyć się na przełomie roku. EBI zaoferuje swoim wierzycielom w zamian za długi akcje nowej emisji. Przypomnijmy, że została ona uchwalona pod koniec września br. Będzie liczyć od 5 do 30 mln walorów (obecnie kapitał spółki dzieli się na ponad 6 mln papierów). ? Żadnych nowych informacji o emisji nie mogę na razie przekazać ? powiedział prezes Marczyński. Jego zdaniem, większość wierzycieli jest skłonna objąć nowe papiery. ? Największe problemy stwarza BPH, którego obecne postępowanie w stosunku do naszej spółki praktycznie blokuje jej bieżącą działalność ? uważa szef EBI. Bank, którego wierzytelność wynosi około 2 mln zł, zajął majątek, który, według prezesa Marczyńskiego, kilkakrotnie przewyższa umowne zabezpieczenie kredytów.Tymczasem EBI zupełnie dobrze radzi sobie z akwizycją kontraktów. W tym tygodniu jedna ze spółek zależnych zawarła umowę na ponad 3,6 mln zł. W ostatnich tygodniach giełdowa firma informowała także o podpisaniu umów budowlanych o wartości około 5 mln zł. ? Kolejne umowy przedwstępne powinniśmy podpisać jeszcze w tym lub na początku przyszłego roku ? powiedział prezes Marczyński. A to, przy otwarciu układu, powinno umożliwić EBI poprawę kondycji finansowej. ? Według naszego planu, pierwsze zyski mogłyby pojawić się w II kwartałe 2001 r. ? dodał szef rybnickiej firmy. Przypomnijmy, że po III kwartałach strata netto spółki sięgnęła 5,5 mln zł, przy przychodach ze sprzedaży na poziomie 6,6 mln zł.

GRZEGORZ [email protected]