Giełdowy dystrybutor części zamiennych zapowiada, że w najbliższych latach wzrostowi przychodów towarzyszyć będzie poprawa rentowności. Pierwszych widocznych efektów restrukturyzacji sieci sprzedaży spodziewa się już w II połowie 2008 r. Planuje dalszą ekspansję w Europie Środkowej.
Kiedy wzrośnie rentowność?
W 2005 r., ostatnim przed wejściem na giełdę, marża netto Foty sięgała 4 proc. W ubiegłym roku spadła do 2,19 proc. i była o połowę niższa od rentowności osiąganej przez konkurencyjny Inter Cars. Gdyńska spółka liczy, że uda jej się odwrócić negatywny trend.
- Docelowo chcemy zwiększyć marżę netto do co najmniej 2,3 proc., choć prawdopodobnie takiego poziomu nie osiągniemy jeszcze w tym roku - informuje Bohdan Stankiewicz, prezes Foty. Zapowiedzi te potwierdza Bogdan Fota, założyciel firmy i główny akcjonariusz (wraz z rodziną ma akcje dające 73,6 proc. głosów). - Faktyczna poprawa wyników będzie widoczna od 2009 r. - mówi.
Jeszcze w tym półroczu spółka zakończy wdrażanie nowego systemu informatycznego, który ma umożliwić spadek zapasów magazynowych o około 40 proc. Fota jest też w trakcie przebudowy sieci sprzedaży - oddaje własne hurtownie w zarządzanie franczyzobiorcom. - Hurtownie franczyzowe są bardziej efektywne - przyznaje Stankiewicz.