Fota: zagranica do przebudowy

Trójmiejski sprzedawca części do aut liczy na poprawę wyników zagranicznych spółek zależnych. Myśli o wyjściu z Węgier, chce łączyć swoje firmy na Słowacji

Aktualizacja: 27.02.2017 00:45 Publikacja: 10.03.2011 04:42

Paweł Gizicki, prezes Foty, ma nadzieję, że w kolejnych kwartałach księgowe odpisy nie będą już poga

Paweł Gizicki, prezes Foty, ma nadzieję, że w kolejnych kwartałach księgowe odpisy nie będą już pogarszać wyników spółki.

Foto: Archiwum

[[email protected]][email protected][/mail]

Spółki zależne Foty, w tym polskie Art-Gum i Expom Kwidzyn, mają coraz większy udział w przychodach grupy. O ile w 2009 r. miały one 30-proc. udział w skonsolidowanych przychodach Foty, o tyle w 2010 r. wzrósł on do 33 proc.

[srodtytul]Art-Gum mocno urósł[/srodtytul]

Za gros wzrostu odpowiada największa spółka zależna Foty, handlujący oponami Art-Gum, którego przychody wyniosły w minionym roku blisko 160 mln zł. – Jesteśmy zadowoleni z wyników Art-Gumu. Przychody tej spółki w 2010 r. zwiększyły się o 22 proc., przy czym wzrost w IV kwartale przekroczył 50 proc., a rentowność operacyjna zwiększyła się dwukrotnie – mówi prezes Foty Paweł Gizicki.

Gorzej od oczekiwań zarządu radzi sobie z kolei część zagranicznych spółek grupy, w tym czeska Autoprima czy Fota Węgry, które miniony rok zamknęły pod kreską. Zarząd Foty szuka rozwiązań tego problemu. – Kontynuujemy proces naprawczy w czeskiej Autoprimie i mamy nadzieję, że jej rentowność w 2011 r. ulegnie poprawie. Jeżeli chodzi o Węgry, należy się zastanowić nad sensem naszej obecności w tym kraju. Fota Węgry nie zarabia na siebie, a rynek jest trudny – mówi Gizicki, dodając, że w najbliższym czasie zarząd przedstawi radzie nadzorczej propozycję rozwiązania tej kwestii.

Prawdopodobne wycofanie się z rynku węgierskiego to nie koniec planowanych zmian w grupie kapitałowej Foty. – Chcemy zreorganizować sieć zagranicznych spółek. Zamierzamy połączyć nasze słowackie spółki (Automotosport i Autoprima Słowacja – red.), możliwa jest też sprzedaż lub likwidacja Foty Czechy, która dubluje się z Autoprimą – mówi Gizicki. Podkreśla, że niektóre ze spółek zagranicznych już teraz radzą sobie całkiem nieźle. – Satysfakcjonują nas wyniki osiągane na Ukrainie. Fota Ukraina zwiększyła sprzedaż o 30 proc., a jej rentowność netto przekroczyła 6 proc. – mówi prezes.

[srodtytul]Księgi już wyczyszczone[/srodtytul]

 Miniony rok Fota dość nieoczekiwanie zamknęła z 6,9 mln zł straty netto przypadającej na akcjonariuszy jednostki dominujące, wobec 6,6 mln zł zysku rok wcześniej. O stracie przesądziły odpisy z tytułu przeterminowanych należności, nierotujących zapasów czy wartości spółek zależnych. Gizicki zapewnia, że księgi zostały już gruntownie wyczyszczone i w kolejnych kwartałach spółka nie powinna mieć problemu istotnych odpisów.

Prezes Foty liczy, że ten rok przyniesie wzrost przychodów ze sprzedaży części na polskim rynku. Rosnąć ma również rentowność w tym obszarze, a to za sprawą wdrożenia przyjętej w 2010 r. strategii dla polskiego rynku. – Stawiamy na rozwój sprzedaży części marek własnych, Kager i Racer, ze względu na ich wyższą rentowność. Wzrost sprzedaży w tym segmencie będzie stymulowany m.in. odpowiednim programem motywacyjnym dla działu sprzedaży – mówi Gizicki.

Budownictwo
Mennica chce zarządzać spornym biurowcem MLT
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Budownictwo
Ekspert: kredyt „Na start” nie jest potrzebny. Wręcz przeciwnie
Budownictwo
Kurs Budimeksu na giełdzie spada, bo akcje są za drogie? Ekspertka mówi, ile są warte
Budownictwo
Politycy i niedźwiedzie, czyli WIG-nieruchomości w dół
Budownictwo
Notowania deweloperów mieszkaniowych w dół. Jak odczytywać korektę?
Budownictwo
Jacek Tomczak, wiceminister rozwoju: Liczymy, że parlamentarzyści chcą wspierać polskie rodziny