Z informacji "Parkietu" wynika, że w Mostostalu Zabrze prowadzony jest od pewnego czasu audyt finansowo-prawny. Czyżby ktoś szykował się do przejęcia kontroli nad budowlanym holdingiem? - To nie wchodzi w grę - twierdzi Zbigniew Opach, największy akcjonariusz zabrzańskiej spółki. Kontroluje 46,7 proc. akcji Mostostalu, których wycena rynkowa przekracza obecnie 600 mln zł. - Nie zamierzam sprzedawać mojego pakietu. Nie teraz i nie po takiej cenie - dodaje. Przyznaje natomiast, że otrzymywał oferty odsprzedaży walorów zarówno od inwestorów branżowych, jak i finansowych. Unika jednak odpowiedzi na pytanie, czy z którymś z nich ostatnio usiadł do stołu negocjacyjnego. Nie potwierdza też informacji, że w spółce prowadzone jest due diligence. - Bez komentarza - ucina.
Stanowisko Zbigniewa Opacha nie wyklucza pojawienia się w akcjonariacie spółki znaczącego, ale mniejszościowego inwestora finansowego. Z naszych informacji wynika, że badanie Mostostalu zlecił podmiot zagraniczny. Miałby możliwość nabycia kilkunastoprocentowego pakietu akcji. Budowlana firma mogłaby wówczas liczyć na ponad 100 mln zł zastrzyku.