Rynki akcji pozostają mocno rozchwiane, a indeksy zmienności rosną do wielomiesięcznych szczytów. Po najsłabszej od miesięcy sesji dzisiejsza wskazuje na zdecydowaną odmianę nastrojów inwestorów, zwłaszcza w Europie. Głównym tematem w tym tygodniu pozostają cła - zarówno nałożone przez USA jak i odwetowe, ale także wzrost wydatków na obronność w Europie. Amerykański rynek we wtorek zszedł na nowe minima korekty. Gorzej radziły sobie także europejskie parkiety, ale dziś obserwujemy zdecydowane odreagowanie na Starym Kontynencie. Niemiecki DAX przy 3,7-proc. wzroście wraca w okolice historycznych szczytów, ustanowionych w poniedziałek. Indeks średnich niemieckich spółek zyskuje aż 6,7 proc., natomiast francuski CAC40 jest 2,4 proc. nad kreską. Tempo głównych parkietów utrzymuje też GPW. WIG20 przy 3,4 proc. z hukiem zanegował wczorajsze wybicie poniżej lokalnych dołków. Główną siłą napędową są oczywiście banki (PKO BP zyskuje blisko 5 proc.), natomiast na pozycji pierwszej plasuje się przed południem Budimex. Wśród dużych polskich spółek mamy komplet zieleni - najsłabsze jest Dino Polska z niewielkim umocnieniem. Przed dzisiejszą sesją wyniki podał Alior Bank. Zysk firmy w IV kwartale wyniósł 615,1 mln zł, czyli o 6,7 proc. powyżej oczekiwań. Na szerokim rynku najsilniejsze są dziś spółki ukraińskie.
Czytaj więcej
Inwestorzy przestraszyli się zarówno zaostrzenia wojen celnych, jak i skutków wstrzymania pomocy dla Ukrainy. Do silnej przeceny doszło w Warszawie i na innych giełdach europejskich, a nowojorski S&P 500 wrócił do poziomu z dnia wyborów prezydenckich.
Przecena niemieckich obligacji
Gorzej zachowują się dziś europejskie obligacje skarbowe. Rentowności niemieckich obligacji skarbowych rosną o 17 pkt baz., do poziomów najwyższych od czerwca zeszłego roku. Oprocentowanie polskich papierów dziesięcioletnich zwyżkuje o 9 pkt baz., do 5,88 proc., poziomu najwyższego od dwóch tygodni.
Na rynku walut obserwujemy zdecydowane umocnienie euro i złotego. Kurs głównej pary walutowej wybił się ponad lokalne szczyty i sięga dziś 1,069. Ostatnio tak wysoko eurodolar był przed czterema miesiącami. Z kolei notowania USD/PLN zniżkują o 0,9 proc., do 3,88 zł i są najniżej od października zeszłego roku. Taką reakcję rynków analitycy tłumaczą spodziewanym skokowym wzrostem kosztów pożyczek na finansowanie inwestycji w obronę i infrastrukturę w Europie. Niemcy planują wydać 500 mld euro na poprawę infrastruktury, jednocześnie obiecując zwolnienie wydatków na obronę z rygorystycznych ograniczeń konstytucyjnych. Przywódcy Unii Europejskiej mają się też spotkać w Brukseli i prawdopodobnie również przedstawić więcej informacji na temat wydatków na obronę.
Czytaj więcej
Kontrakty terminowe na niemieckie Bundy spadły a rentowność 10-letnich obligacji wzrosła o ponad 20 punktów bazowych do 2,7 proc. po tym, jak partie mające nadzieję na utworzenie kolejnego rządu Niemiec zgodziły się na złagodzenie hamulca zadłużania.