Hossa na warszawskiej giełdzie jest faktem. Wtorkowe notowania przynoszą historyczne rekordy indeksu WIG, który przebił dzisiaj poziom 94 tys. pkt. Nowe szczyty ustanowił także sWIG80. Blisko pokonania 7 tys. pkt jest mWIG40. Mocno prezentuje się także WIG20. Ten ustanowił dzisiaj nowy szczyt hossy rosnąc w drugiej części dnia o ponad 2 proc. Wspomniany nowy szczyt został ustalony na poziomie 2661 pkt (stan na godz. 16.00). Tym samym WIG20 osiągnął najwyższą wartość od sierpnia 2011 r.
- W zachowaniu inwestorów widać coraz mocniejsze pozycjonowanie się pod scenariusz zakończenia wojny w Ukrainie. Takie zachowanie rynku pozostawia jednak sporo miejsca na ewentualne odreagowanie w przypadku napływu informacji o zaostrzeniu działań wojennych. Jeżeli narracja dotycząca konfliktu będzie utwierdzała rynek w przekonaniu o urzeczywistnianiu się perspektywy zakończenia wojny spółki najbardziej płynne (tj. wchodzące w skład indeksu WIG20) mogą liczyć na dalsze podparcie wzrostów – wskazują analitycy XTB.
Czytaj więcej
Inwestorzy kupujący europejskie akcje od początku tego roku pewnie nieco inaczej wyobrażali sobie rozmowy w sprawie zakończenia wojny Rosji z Ukrainą, ale jak na razie nie panikują. Przecena dotyka jednak obligacje skarbowe.
Banki napędzają GPW
W gronie największych spółek znów świetnie prezentują się banki. Ponad 3,5 proc. zyskuje Alior Bank oraz Bank Pekao. Indeks WIG – Banki jest zresztą kolejnym wskaźnikiem na GPW, który ustanowił dziś historyczny szczyt. Ponad 3,5 proc. rosną także akcje Orlenu, które przebiły dzisiaj poziom 60 zł.
Indeks WIG20 ze swoim dzisiejszym wzrostem jest najmocniejszym rynkiem w Europie. Również patrząc na stopę zwrotu od początku roku, nasz wskaźnik blue chips również bryluje. Urósł już ponad 20 proc., a lepszy jedynie jest rosyjski RTS, którego wzrosty wynoszą w tym roku już ponad 25 proc.