Na europejskich rynkach panują dziś dobre nastroje. Zyskują niemal wszystkie główne indeksy, natomiast liderem o poranku jest WIG20 z blisko 1,2-proc. zwyżką. Niemal wszystkie duże spółki zyskują po pierwszej godzinie handlu. Wyjątkiem jest tylko JSW. Najmocniejszy zaś jest mBank z 3,8-proc. wzrostem.
Czytaj więcej
Jeśli sprawdzą się przewidywania analityków, niemal jedną trzecią wszystkich firm w indeksie blue chips będą stanowiły spółki handlowe. Ich znaczenie na giełdzie systematycznie rośnie. To pozytywna tendencja, nieco niwelująca dominację spółek Skarbu Państwa.
Co ciekawe, WIG20 zaczyna na poważnie brać się za odrabianie strat z II połowy ubiegłego roku i już zbliża się do 11-proc. umocnienia w tym roku. Indeks WIG zyskuje z kolei blisko 1 proc. i coraz mocniej zbliża się do ustanowionych w zeszłym roku rekordów. Poza zwyżkami na europejskich parkietach atmosferę wspiera też umocnienie kontraktów na amerykańskie indeksy akcji.
Wydarzeniem środy było posiedzenie Fedu, który zgodnie z założeniami analityków nie zmienił stóp procentowych. W czwartek z rana dolar rośnie w siłę. Kurs głównej pary walutowej zniżkuje o 0,13 proc., do 1,04. Krajowi inwestorzy za dolara płacą 4,04 zł, a za euro 4,20 zł. Bitcoin kosztuje 1,05 tys. dolarów, co oznacza 1,5-proc. umocnienie.
Czytaj więcej
Kolejny dzień indeksowi blue chips z warszawskiej giełdy nie udało się wyjść na zamknięcie nad poziom 2400 pkt. To tylko psychologiczna bariera, ale jednak trzyma rynek w szachu.