Odbicie na rynkach

Rosyjski indeks Moex zyskiwał na początku piątkowej sesji ponad 20 proc., a denominowany w dolarach moskiewski indeks RTS rósł o 45 proc. Odrobiły one więc część strat po ogromnej czwartkowej wyprzedaży. Rosły również niemal wszystkie europejskie indeksy giełdowe.

Niemiecki DAX zyskiwał rano ponad 1proc., francuski CAC 4 rósł o prawie 1 proc., a węgierski BUX zwyżkował o 3,7 proc. WIG skoczył o 3,5 proc.

Rubel rosyjski umiarkowanie zyskiwał wobec dolara. Rano płacono za 1 USD 83,9 rubli. Słabł jednak złoty. 1 dolar kosztował rano nawet 4,16 zł.

Analitycy wskazują, że sankcje ogłoszone w czwartek w nocy przez USA i UE nie wstrząsną rynkami.

- O ile sankcje, które zostaną nałożone na Rosję są znacząco silniejsze od dotychczas ogłaszanych, to nie wystarczą, by zmienić w krótkim terminie kalkulacje Putina, zwłaszcza, że nie został nimi objęty rosyjski rynek energetyczny i nie odcięto Rosji dostępu do systemu SWIFT – twierdzi Michael Hewson, analityk CMC Markets.