Zamknięcie ubiegłego tygodnia za oceanem wypadło bardzo spokojnie. Dow Jones i S&P500 zyskały ok. 0,4 procent, a Nasdaq Composite wzrósł o 0,2 procent. Amerykańscy inwestorzy nie byli zainteresowani notowaniami i z neutralnym nastawieniem postanowili wcześniej rozpocząć weekend.
Poniedziałkowe zamknięcie parkietów azjatyckich zakończyło się w kolorze czerwonym. Japoński Nikkei 225 stracił 0,4 procent, podobnie Hang Seng, z kolei Shanghai B-Shares zniżkował o 0,6 procent.
Rynek futures za oceanem rozpoczął sesję od korekty. Kontrakty terminowe na S&P500 traciły 0,2 procent.
Przed otwarciem sesji na Wall Street wynikami finansowymi za I kwartał pochwalą się między innymi Citigroup i Philips Electronics. Po rekordowym wyniku JPMorgan Chase z ubiegłego tygodnia, oczekiwania inwestorów w przypadku Citigroup są wysokie.
W kalendarium makroekonomicznym nie ma żadnych istotnych pozycji, które mogłyby wpłynąć na notowania na rynku akcji. Można zwrócić uwagę na wskaźnik zaufania konsumentów Eurolandu za kwiecień. Ostatni odczyt był na poziomie -10,6. Wskaźnik rośnie systematycznie od minimum na poziomie -34,2 z marca 2009 roku. Ostatnie maximum na poziomie -0,9 odnotowano w maju 2007 roku.