W ciągu czterech sesji indeks WIG-Nieruchomości stracił 5 proc., spadając do 4,3 tys. pkt. Biorąc pod uwagę dyskusje w social mediach, przecenę wiąże się z politycznym zamieszaniem wokół rządowego programu dopłat do kredytów mieszkaniowych „Na start” – w ostatni weekend Polska 2050 kategorycznie zadeklarowała, że nie poprze tego kierunku i optuje za budownictwem społecznym. Jednak o tarciach w szerokiej koalicji na tle strategii dla mieszkalnictwa słyszymy praktycznie od przejęcia władzy, a widmo opóźnienia, czy w ogóle nie wejścia w życie „Na start” też nie jest niczym nowym – pisaliśmy o tym przed wystąpieniem szefa Polski 2050 Szymona Hołowni. Mimo gęstniejącej atmosfery wokół programu, kursy deweloperów szły w górę, często na rekordowe poziomy – zgodnie zresztą z trendem na giełdzie. Poniedziałkowa sesja po wystąpieniu Hołowni przebiegła zdecydowanie bez tąpnięcia.
Czytaj więcej
Kolejny dzień spadków na warszawskim parkiecie. Tym razem nasz główny indeks stracił 1,7 proc.
Korekta na warszawskiej giełdzie. Wszystkie indeksy w dół
Trudno i teraz nie patrzeć na WIG-nieruchomości bez powiązania z tym, co dzieje się na szerokim rynku. Indeks WIG traci już od dwóch tygodni, w sumie to ponad 4 proc. Podobny trend jest na największych spółkach: WIG20 stracił prawie 5 proc. Łagodniej korekta przebiega w przypadku średnich i małych firm – indeksy mWIG40 i sWIG80 straciły po ponad 2 proc.
Jeśli chodzi o indeksy branżowe, wartość WIG-budownictwo skurczyła się w ostatnich dniach o prawie 3 proc., WIG-energia prawie 8 proc., a WIG-paliwa prawie 13 proc. Korekta indeksów WIG-banki czy WIG-chemia trwa już od połowy maja.
Czytaj więcej
Flagowy program mieszkaniowy rządu stanął pod znakiem zapytania. Prace nad nim się ślimaczą, ostro krytykuje go Lewica, jeden z koalicjantów. Jeśli programu „Na start” nie będzie, rynek się ustabilizuje, a ceny mieszkań spadną.