Niemiecki rynek pracy nie odzwierciedla w pełni problemów gospodarczych kraju

Pomimo ogłoszeń o masowych zwolnieniach w VW, ThyssenKrupp, ZF, Bosch i Ford, nieskorygowana stopa bezrobocia spadła w listopadzie do 5,9 proc. z 6 proc. w październiku.

https://pbs.twimg.com/media/GdipIAmX0AAHxpN?format=jpg&name=900x900

W październiku 2024 r. zatrudnionych było około 46,1 mln osób zamieszkałych w Niemczech. Według wstępnych obliczeń Federalnego Urzędu Statystycznego (Destatis), sezonowo skorygowana liczba osób zatrudnionych pozostała praktycznie niezmieniona (-3 tys.; 0,0 proc.) w porównaniu z poprzednim miesiącem. Wcześniej dane o zatrudnieniu miesiąc do miesiąca w sierpniu i wrześniu 2024 r. spadały odpowiednio o 24 000 i 18 000.

Bez uwzględnienia sezonowości liczba pracujących w październiku 2024 r. wzrosła we wrześniu 2024 r. o 103 tys. (+0,2 proc.). Ten typowy sezonowy wzrost w stosunku do poprzedniego miesiąca był mniejszy od średniej odnotowanej w październiku 2022 r. i październiku 2023 r. (+130 tys. osób).

W porównaniu z październikiem 2023 r. liczba pracujących w październiku 2024 r. wzrosła o 0,1 proc., tj. o 36 tys. Wzrost zatrudnienia w styczniu 2024 r. wyniósł 0,5 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem rok wcześniej, ale w ciągu roku osłabł, osiągając jedynie +0,1 proc. we wrześniu i październiku.

Według wyników badania siły roboczej w październiku 2024 r. bezrobotnych było 1,46 mln osób. Oznacza to wzrost o 57 tys., czyli o 4,1 proc. w porównaniu z październikiem 2023 r. Stopa bezrobocia wzrosła do 3,3 proc. (październik 2023 r.: 3,2 proc.).

Po uwzględnieniu efektów sezonowych i nieregularnych liczba bezrobotnych w październiku 2024 r. wyniosła 1,51 mln, co oznacza spadek o 10 tys. osób we wrześniu 2024 r. (-0,7 proc.). W porównaniu do poprzedniego miesiąca skorygowana stopa bezrobocia utrzymała się na poziomie 3,4 proc.

Przy luce demograficznej wynoszącej około 500 tys. pracowników rocznie rynek pracy nie jest już wiarygodnym barometrem gospodarczym, co zmniejsza presję na polityków, aby nalegali na pilne reformy.

Pracownicy VW protestują przeciwko zwolnieniom

Według Federalnej Agencji Pracy, znanej również jako Bundesagentur für Arbeit, liczba bezrobotnych w listopadzie 2024 r. wyniosła 2,86 mln. Oznacza to wzrost o 7 000 w stosunku do października, po wyłączeniu sezonowym. Liczba ta była mniejsza niż oczekiwano, a analitycy ankietowani przez Reuters szacują, że nastąpi wzrost o około 20 000. Dla porównania, w październiku liczba bezrobotnych wzrosła o 27 tys.

Listopadowy raport o bezrobociu pokazuje, że niemiecki rynek pracy jest nadal dość odporny, mimo że kilka dużych firm, takich jak Volkswagen i Schaeffler, ogłosiło w ciągu ostatnich kilku miesięcy szereg redukcji zatrudnienia. Zadało to już poważny cios niemieckiemu sektorowi przemysłowemu.

W listopadzie uruchomiono 668 000 stanowisk pracy, co stanowi spadek o 65 000 w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku, ze względu na utrzymujące się opóźnienia w zatrudnieniu.

Tymczasem pracownicy fabryk Volkswagena w Niemczech będa od poniedziałku strajkować w związku z planami producenta samochodów polegającymi na zwolnieniu tysięcy pracowników, obniżeniu płac i zamknięciu fabryk po raz pierwszy w swoim kraju.

Ogłaszając, że we wszystkich fabrykach VW rozpoczną się „strajki ostrzegawcze”, które zwykle trwają kilka godzin, Thorsten Gröger, główny negocjator związku zawodowego IG Metall z VW, powiedział: „Jeśli zajdzie taka potrzeba, będzie to najcięższa bitwa zbiorowa, jaką Volkswagen stoczył kiedykolwiek widziałem.” Lider związku oskarżył menedżerów VW o pogorszenie sytuacji: „Volkswagen podpalił nasze układy zbiorowe” – powiedział.

Plany VW dotyczące zamknięcia co najmniej trzech fabryk – pierwszych zamknięć krajowych w 87-letniej historii firmy – zwolnienia tysięcy pracowników i obniżki wynagrodzeń o 10% doprowadziły do ​​ostrego sporu ze związkiem zawodowym i radą zakładową.

W Niemczech spadła sprzedaż detaliczna

Destatis opublikował także raport o sprzedaży detalicznej miesiąc do miesiąca za październik, który wyniósł -1,5 proc., co oznacza znaczny spadek w porównaniu z 1,6-proc. wzrostem we wrześniu. Było to również znacznie poniżej oczekiwań rynkowych na poziomie 0,3 proc.

Spadek ten wynikał głównie ze spadku sprzedaży internetowej i wysyłkowej o 2,4 proc., podczas gdy sprzedaż towarów nieżywnościowych spadła o 2,2 proc.. Z kolei sprzedaż żywności wzrosła o 0,1 proc.

Sprzedaż detaliczna liczona rok do roku również znacznie przekroczyła prognozy i wyniosła 1 proc. w październiku w porównaniu z 4,2 proc. we wrześniu i oczekiwaniami analityków na poziomie 3,2 proc.

Rosnące koszty życia w Niemczech i spowalniająca gospodarka przyczyniły się do spowolnienia sprzedaży detalicznej, ponieważ konsumenci nie chcą wydawać pieniędzy na droższe produkty. Większa niepewność geopolityczna, szczególnie dotycząca amerykańskich ceł, również negatywnie wpływa na oczekiwania gospodarcze na nadchodzący rok. Dzieje się tak dlatego, że Niemcy w dużym stopniu opierają się na eksporcie, który może znacznie ucierpieć w przypadku wojny celnej lub handlowej między UE a USA.