Brak szczegółów fiskalnych bodźców nie zaszkodził chińskim giełdom

Chińskie akcje zniwelowały w poniedziałek spadki i zwiększyły niestabilne obroty, gdy inwestorzy rozważali wpływ środków ogłoszonych przez Ministerstwo Finansów mających na celu ożywienie wzrostu.

Publikacja: 14.10.2024 09:27

Brak szczegółów fiskalnych bodźców nie zaszkodził chińskim giełdom

Foto: Bloomberg

parkiet.com

Benchmark cen akcji na kontynencie wzrósł o 1,7 proc.. Juan tracił na wartości wraz z ropą naftową, co odzwierciedla sceptycyzm niektórych handlowców, czy najnowsze wysiłki Pekinu wystarczą, aby pobudzić wzrost. Chociaż chiński minister finansów Lan Fo’an obiecał większe wsparcie dla sektora nieruchomości podczas długo oczekiwanej weekendowej odprawy, nie przedstawił głównych danych dotyczących stymulacji monetarnej. Uwaga skupia się teraz na kolejnym ważnym briefingu politycznym, który odbędzie się w nadchodzących tygodniach – z parlamentem kontrolowanym przez Partię Komunistyczną, który nadzoruje budżet – aby uzyskać szczegółowe informacje na temat większego wsparcia.

– Nastroje powróciły do ​​poziomu nadziei, ale przejdą także w tryb widzenia, w którym wierzymy, w oczekiwaniu na faktyczne liczby i więcej szczegółów na temat miar konsumpcji i nieruchomości, których brakowało – powiedział Xin-Yao Ng, dyrektor ds. inwestycji w abrdn Asia Ltd. – MOF zrobił wszystko, co w jego mocy, aby dać rynkowi nadzieję, na którą czeka z niecierpliwością.

Jakie będą szczegóły chińskiego planu?

Przed weekendową odprawą zarządzający pieniędzmi czekali na więcej środków fiskalnych, które pomogą podtrzymać rajd wywołany bombą stymulacyjną rozpętaną przez władze pod koniec września. Inwestorzy i analitycy ankietowani przez Bloomberg spodziewali się, że w sobotę Chiny przeznaczą aż 2 biliony juanów (283 miliardy dolarów) w postaci nowych bodźców fiskalnych, w tym potencjalnych dotacji, bonów konsumpcyjnych i wsparcia finansowego dla rodzin z dziećmi.

Jednak wszelkie oznaki wsparcia zwykle powodują wzrost cen, a „reprezentacja narodowa” dużych przedsiębiorstw państwowych i instytucji finansowych ma tendencję do podejmowania decyzji o zakupie akcji, aby pomóc ustabilizować rynki, twierdzą analitycy.

– Diabeł, jak mówią, zawsze tkwi w szczegółach – a w tym przypadku w ich rażącym braku. Jeśli chodzi o chińskie spotkania informacyjne dotyczące polityki, zwykle wszystko jest skwierczące i nie ma steku – stwierdził Stephen Innes z SPI Asset Management. – W połowie tygodnia przekonamy się, czy oferta rynkowa ma uzasadnienie, a do końca miesiąca będziemy już pewni, czy Pekin dostarcza towary, czy to tylko więcej dymu i luster.

Indeks Shanghai Composite wzrósł o 1,7 proc., rynek w Shenzhen zyskał 1,9 proc.. Indeks Hang Seng w Hongkongu stracił 0,4 proc. Przeprowadzone w poniedziałek na dużą skalę chińskie ćwiczenia wojskowe wokół Tajwanu i jego peryferyjnych wysp miały niewielki wpływ na rynki.

W Chinach rośnie presja deflacyjna

Tymczasem inflacja konsumencka w Chinach nieoczekiwanie spadła we wrześniu, podczas gdy deflacja cen producentów pogłębiła się, zwiększając presję na Pekin, aby szybko wprowadził więcej środków stymulacyjnych w celu ożywienia słabnącego popytu i niepewnej aktywności gospodarczej.

Minister finansów Lan Foan powiedział na sobotniej konferencji prasowej, że w tym roku zostanie wprowadzonych więcej „środków antycyklicznych”, ale urzędnicy nie podali szczegółów na temat wielkości ani harmonogramu przygotowywanego bodźca fiskalnego, który, jak mają nadzieję inwestorzy, złagodzi presję deflacyjną na drugą co do wielkości gospodarką świata.

Indeks cen towarów i usług konsumenckich (CPI) wzrósł o 0,4 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim w zeszłym miesiącu, najwolniej od trzech miesięcy, w porównaniu do wzrostu o 0,6 proc. w sierpniu, jak pokazały w niedzielę dane Krajowego Biura Statystycznego (NBS), przy wzroście o 0,6 proc. prognozowanym w sondażu Reutersa przeprowadzonym wśród ekonomistów.

Indeks cen producentów (PPI) spadł w najszybszym tempie od sześciu miesięcy, we wrześniu o 2,8 proc. rok do roku, w porównaniu ze spadkiem o 1,8 proc. w poprzednim miesiącu i poniżej oczekiwanego spadku o 2,5 proc.

– Chiny stoją w obliczu utrzymującej się presji deflacyjnej ze względu na słaby popyt krajowy. Zmiana nastawienia polityki fiskalnej, o której wskazano na sobotniej konferencji prasowej, pomogłaby uporać się z takimi problemami – powiedział Zhiwei Zhang, główny ekonomista w Pinpoint Asset Management.

Władze chińskie zintensyfikowały w ostatnich tygodniach wysiłki stymulacyjne, aby pobudzić popyt i pomóc w osiągnięciu docelowego wzrostu gospodarczego na poziomie około 5,0 proc. na ten rok, chociaż niektórzy analitycy twierdzą, że posunięcia te mogą zapewnić jedynie tymczasową ulgę i wkrótce potrzebne będą silniejsze środki, w przeciwnym razie osłabienie może się przedłużyć w przyszły rok.

Pod koniec września bank centralny ogłosił najbardziej agresywne środki wsparcia monetarnego od czasu pandemii Covid-19, obejmujące liczne kroki mające pomóc wydobyć sektor nieruchomości z poważnego, wieloletniego kryzysu, w tym obniżki oprocentowania kredytów hipotecznych.

Analitycy i inwestorzy mają obecnie nadzieję, że spodziewane w nadchodzących tygodniach posiedzenie chińskiego parlamentu ujawni bardziej szczegółowe propozycje.

– Rozmiar bodźca fiskalnego ma znaczenie. Konieczne są zdecydowane działania, zanim oczekiwania deflacyjne ugruntują się jeszcze bardziej – powiedział Zhang.

Jednak wielu obserwatorów Chin twierdzi, że Pekin musi także zdecydowanie zająć się głębiej zakorzenionymi problemami strukturalnymi, takimi jak nadwyżka mocy produkcyjnych w przemyśle i powolna konsumpcja.

Nadmierne inwestycje krajowe i słaby popyt spowodowały obniżkę cen i zmusiły przedsiębiorstwa do obniżenia wynagrodzeń lub zwolnienia pracowników w celu obniżenia kosztów, co jeszcze bardziej osłabiło zaufanie konsumentów.

Inflacja bazowa, która nie obejmuje zmiennych cen żywności i paliw, wyniosła we wrześniu 0,1 proc., w porównaniu z 0,3 proc. w sierpniu, co również wskazuje na narastającą presję deflacyjną.

– Podstawowy odczyt utrzymuje się w niskim przedziale poniżej 1,0 proc. przez 20 kolejnych miesięcy, co odzwierciedla brak dynamiki cen i potrzebę stymulowania konsumpcji – powiedział Bruce Pang, główny ekonomista i dyrektor ds. badań w Chinach w JLL.

Wykres Dnia
Światowy dług publiczny przekroczy w tym roku 100 bilionów dolarów
Wykres Dnia
Nvidia z kolejnym rekordem notowań na Wall Street
Wykres Dnia
USA: Rentowność 10-letnich obligacji podwyższa ceny kredytów hipotecznych
Wykres Dnia
Po huraganach obligacje katastroficzne przyniosą poważne straty
Wykres Dnia
Rośnie niemiecki eksport, maleje import
Wykres Dnia
Wyceny na chińskich giełdach wracają do średnich historycznych