Giełda w Hongkongu na najwyższym poziomie od prawie dwóch lat

Giełda w Hongkongu zwyżkowała szósty dzień w obliczu rosnącego optymizmu, że szeroko zakrojony pakiet stymulacyjny Pekinu może zrestartować drugą co do wielkości gospodarkę świata i naprawić rynek nieruchomości w kraju.

https://pbs.twimg.com/media/GY7P3ngaUAAjatE?format=jpg&name=900x900

Benchmarkowy indeks Hang Seng wzrósł w środę o 6,2 procent, zamykając się na poziomie 22 443,73 punktu, najwyższym od 20 miesięcy. Indeks przedsiębiorstw Hang Seng China Enterprises Index wzrósł o 7,08 proc. Indeks Hang Seng Property Index, wskaźnik sektora nieruchomości, wzrósł o 47 proc., podczas gdy indeks Hang Seng Tech Index, reprezentujący 30 największych firm technologicznych notowanych w mieście, wzrósł o 8,53 proc. Wskaźnik dynamiki indeksu Hang Seng właśnie osiągnął najwyższy poziom od 50 lat. Odsetek spółek z indeksu sygnalizujących wskaźnik wykupienia (overbought - termin używany, gdy uważa się, że papier wartościowy jest notowany na poziomie wyższym od jego wartości wewnętrznej lub godziwej) jest rekordowy

– Wzrost spowodował, że akcje Hongkongu znalazły się na hossie, czemu sprzyjają pozytywne sygnały polityczne i w połączeniu z wcześniejszymi niskimi wycenami – powiedział Yang Delong, główny ekonomista First Seafront Fund w Shenzhen w prowincji Guangdong.

Ostrożność wobec hossy na chińskich giełdach

Niedawna euforia postawiła inwestorów przed kluczowym pytaniem, jak długo będzie trwał obecny wzrost. Yang stwierdził, że wprowadzone środki „całkowicie” zmieniły pesymistyczne nastawienie światowych inwestorów do chińskich akcji. Szerszy niż oczekiwano, ujawniony w zeszłym tygodniu pakiet bodźców ekonomicznych i politycznych Chin był najodważniejszy od dziesięcioleci. Obejmuje ono między innymi obniżenie wskaźnika rezerw obowiązkowych i istniejących oprocentowania kredytów hipotecznych, a także wsparcie płynnościowe w wysokości 800 miliardów juanów (114,9 miliardów dolarów). Cztery miasta pierwszego rzędu również złagodziły ograniczenia dotyczące zakupu domów.

Niektórzy eksperci przyjęli stosunkowo ostrożniejszy ton twierdząc, że nadal jest miejsce na krótkoterminowe odbicie, ale rynek w dalszym ciągu obserwuje wysiłki fiskalne kraju i dane gospodarcze pojawiające się w dłuższej perspektywie.

Jason Chan, starszy specjalista ds. strategii inwestycyjnej w East Asia Securities powiedział, że trwałemu wzrostowi musi towarzyszyć ogłoszona w zeszłym tygodniu kampania polityczna, odpowiednia kontynuacja polityki fiskalnej. Dodał, że pakiety polityczne powinny prowadzić do poprawy fundamentów kraju.

Kapitał zagraniczny jeszcze nie zwiększa alokacji

Gary Ng, starszy ekonomista francuskiego banku inwestycyjnego Natixis powiedział, że chociaż pakiet stymulacyjny pozytywnie wpływa na stabilizację gospodarki i rynku finansowego, pełna poprawa sytuacji zależy od tego, „czy dochody do dyspozycji gospodarstw domowych i wzrost zysków przedsiębiorstw mogą wzrosnąć”.

– W szczególności sprzedaż domów będzie musiała wzrosnąć poza miastami pierwszego rzędu, aby wykazać powszechne ożywienie. Chiny będą musiały jeszcze bardziej obniżyć stopy procentowe i złagodzić więcej przepisów, aby tak się stało, zatem wysłanie silnego sygnału do ograniczenia ryzyka politycznego jest równie istotne – powiedział Ng.

Odnosząc się do dalszych losów akcji dodał, że wątpliwe jest, czy obecna skala poprawy perspektyw może pokonać presję związaną z nastawieniem inwestorów na realizację zysków lub osiągnięcie progu rentowności, zwłaszcza wśród tych, którzy kilka lat temu wywindowali akcje na wysoki poziom.

Ostrożność w obliczu szaleństwa handlowego ma sens, ponieważ inwestorzy byli już wcześniej spalani przez falstarty. W okresie od kwietnia do maja benchmark odnotował wzrost o ponad 20 proc. do prawie 20 000 punktów, ale większość tych postępów została zniweczona z powodu wolniejszego niż oczekiwano ożywienia gospodarczego w kraju.

Według raportu China International Capital Corporation opublikowanego w ubiegłą sobotę inwestorzy długoterminowi na całym świecie w większości znajdują się w trybie wyczekiwania. Analitycy firmy powołali się na komunikację z klientami twierdząc, że długoterminowy kapitał zagraniczny jest bardziej skoncentrowany na ograniczaniu niedoważonych pozycji, aby zapobiec znaczącym gorszym wynikom, niż na zasadniczym zwiększaniu alokacji.