Ludowy Bank Chin (PBOC) poinformował w poniedziałek, że obniży siedmiodniową stopę repo z 1,8 proc. do 1,7 proc., a także usprawni mechanizm operacji otwartego rynku.
Kilka minut później Chiny obniżyły referencyjne stopy procentowe kredytów o tę samą marżę przy miesięcznym fixingu. Główna stopa oprocentowania kredytów jednorocznych (LPR) została obniżona do 3,35 proc. z 3,45 proc. poprzednio, zaś pięcioletnia LPR do 3,85 proc. z 3,95 proc..
Ju Wang, szef strategii walutowej i stawkowej Wielkich Chin w BNP Paribas, powiedział, że rosnące oczekiwania co do rozpoczęcia przez Rezerwę Federalną obniżek stóp procentowych również dały PBOC przestrzeń do złagodzenia swojej polityki, biorąc pod uwagę presję, pod jaką znajduje się juan ze względu na szeroką lukę rentowności w stosunku do dolara.
Chińska partia nakreśla reformy na następne pięć lat
Oficjalna agencja informacyjna Xinhua powołała się na anonimowe źródła zbliżone do LBCh, twierdząc, że „zdecydowana” obniżka stóp procentowych pokazała determinację banku do wzmocnienia ożywienia gospodarczego i była odpowiedzią na cele plenum, jakim było osiągnięcie tegorocznego celu wzrostu gospodarczego.
W komunikacie po plenum kierownictwo partii nakreśliło reformy na następne pięć lat, skupiając się na innowacjach, urbanizacji, „siłach wytwórczych nowej jakości”, kontroli ryzyka i bezpieczeństwie łańcucha dostaw. Chociaż trzecie plenum nie jest zwykle okazją do ustalenia krótkoterminowego stanowiska politycznego, tym razem przywódcy zobowiązali się do „niezmiennego osiągnięcia całorocznego celu wzrostu”, „aktywnego zwiększania popytu krajowego” oraz „zwiększania spójności pomiędzy różnymi politykami makro”.
– W komunikacie nie ma bezpośredniej wzmianki o „podatku konsumpcyjnym”, choć możliwe jest, że „podatek konsumpcyjny” pojawi się w późniejszym komunikacie kompleksowym (który ukaże się prawdopodobnie w przyszłym tygodniu). W porównaniu z niskimi oczekiwaniami rynkowymi dzisiejszy odczyt oceniamy jako w dużej mierze zgodny z kierunkiem reform długoterminowych, ale nieco bardziej pozytywny, jeśli chodzi o krótkoterminowe nastawienie polityki makro. Uważamy, że konieczne jest wprowadzenie większej liczby środków łagodzących po stronie popytu, zwłaszcza w obszarze fiskalnym i mieszkaniowym, aby zabezpieczyć całoroczny cel wzrostu realnego PKB na poziomie „około 5 [proc.”, a lipcowe posiedzenie Biura Politycznego (około końca miesiąca) postrzegamy jako potencjalny okno na złagodzenie retoryki i środków – komentuja analitycy Goldman Sachs.