– Ta nadwyżka poduszki, z której mogły skorzystać gospodarstwa domowe bezpośrednio po pandemii, w większości nie jest już dostępna – powiedział Stephen Stanley, główny ekonomista USA w Santander US Capital Markets LLC. – I tak ich losy są w zasadzie powiązane z ich bieżącymi dochodami, co nieuchronnie jest funkcją rynku pracy.
W maju pracodawcy utworzyli 272 000 miejsc pracy, co przekroczyło wszelkie prognozy ekonomistów, a liczba zwolnień jest niska. Jednak tempo zatrudniania spadło, a stopa bezrobocia zaczęła rosnąć.
Na razie ten odporny rynek utrzymuje konsumentów na rynku pracy i daje Fedowi przestrzeń do utrzymywania wysokich stóp procentowych w celu stłumienia inflacji, a ekonomiści twierdzą, że ogólnie bilanse gospodarstw domowych są zdrowe. Jednak decydenci, w tym gubernator Fed Lisa Cook na początku tego tygodnia przyznają, że w niektórych obszarach gospodarki występują rosnące napięcia finansowe.
– Spadek konsumpcji jest częścią planu Fed – powiedziała Dana Peterson, główna ekonomistka Conference Board. – Ale trudno to skalibrować i istnieją obawy, że wydatki konsumenckie mogą spaść za bardzo.
Według danych nowojorskiego Fed, zadłużenie gospodarstw domowych w USA osiągnęło rekordowy poziom, a coraz więcej Amerykanów zalega ze spłatami kart kredytowych. Jedna trzecia gospodarstw domowych biorących udział w niedawnym badaniu Census Bureau stwierdziła, że w poprzednim tygodniu opłacenie zwykłych wydatków było dość lub bardzo trudne, w związku z czym stopa oszczędności spadła.
Niektórzy sprzedawcy detaliczni ostrzegają również przed zmianami w zachowaniach konsumentów. Dyrektor ds. rozwoju Target Corp, Christina Hennington stwierdziła, że poziom zadłużenia konsumentów to jeden z powodów, dla których firma ma ostrożne perspektywy wzrostu w najbliższej przyszłości. Tymczasem dyrektor finansowy Walmart Inc. John David Rainey stwierdził, że mniej zamożni klienci wydają więcej swoich wypłat na artykuły pierwszej potrzeby, a mniej na towary ogólnego użytku.