BLACK WEEKS -75%
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 12.09.2019 05:02 Publikacja: 12.09.2019 05:02
Foto: Bloomberg
Działająca na rynku wierzytelności grupa Vindexus nieznacznie poprawiła w I półroczu wyniki finansowe. Przychody z działalności operacyjnej wyniosły 23,46 mln zł i były o 6,7 proc. wyższe rok do roku, a zysk netto na poziomie 8 mln zł był o 2,7 proc. wyższy rok do roku. Notowania spółki spadały podczas środowej sesji o 0,5 proc., do 8,2 zł.
– Grupa rozwija się stabilnie, a strategia jednostki dominującej i jednostek zależnych charakteryzuje się dużą ostrożnością działania. Dotyczy zarówno cen kupowanych portfeli, dywersyfikacji źródeł zakupów, wnikliwej analizy nabywanych portfeli, jak i wysokości zadłużenia spółki dominującej. Taki sposób działania jest wynikiem długoletniej obecności na rynku wierzytelności oraz zebranych doświadczeń w zarządzaniu długami z różnych źródeł i różnej jakości pod względem ich stanu prawnego – tłumaczy spółka.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kredyt Inkaso, Kruk, a teraz Best – firmy zajmujące się odzyskiwaniem długów nie próżnują na rynku obligacji korporacyjnych.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
Prokura NFW FIZ, jednostka zależna Kruka, wygrała licytację na zakup portfeli niezabezpieczonych wierzytelności od PKO BP. Łączna wartość nominalna portfeli wierzytelności wynosi ok. 812 mln zł - podał Kruk w komunikacie.
Kolejna spółka windykacyjna z sukcesem zamknęła emisję obligacji. Best wzbogacił się o 75 mln zł.
Windykacyjna firma Kruk miała po trzech kwartałach 959 mln zł zysku netto. To o 27 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej.
Samodzielne prowadzenie księgowości to przede wszystkim oszczędności i większa kontrola nad finansami firmy. To również wyzwania, wymagające sprawdzonych rozwiązań. Mała Księgowość pozwala podjąć się tego zadania i mieć pewność, że dobrze je wykonasz.
Firma windykacyjna Kruk zakończyła kolejną, publiczną emisję obligacji. Pozyskała z niej 75 mln zł. Popyt przerósł oczekiwania spółki.
Zarząd Kredyt Inkaso zdecydował o emisji obligacji serii T1 w ramach ustanowionego programu emisji obligacji - poinformowała spółka w komunikacie. Spółka wyemituje do 30 tys. obligacji o łącznej wartości nominalnej do 30 mln zł.
Windykacyjna firma Kruk podała szacunkowy wynik netto po trzech kwartałach tego roku. Wyniósł on 959 mln zł.
Kruk emituje obligacje. Chce pozyskać od inwestorów indywidualnych 75 mln zł
Akcje windykacyjnej firmy Kruk tracą dzisiaj na GPW około 4 proc. To reakcja na wyniki spółki za II kwartał. Przedstawiciele Kruka z optymizmem patrzą jednak w przyszłość.
Inwestorzy z rynku wtórnego lubią obligacje pochodzące z małych emisji publicznych. Takie papiery oferują wszak bardzo często kupony wyższe od rynkowej średniej, a udział szerokiego grona inwestorów w zapisach przekłada się później na płynność handlu na rynku wtórnym. Oczywiście nigdy nie jest ona naprawdę wysoka.
W I kwartale 2024 r. Kruk miał 856 mln zł spłat od dłużników. To o 18 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej.
Firma windykacyjna Kruk z kolejnej emisji obligacji pozyskała 70 mln zł. Popyt znów wyraźnie przewyższył podaż.
Obligacje spółek odzyskujących długi rozchodzą się jak świeże bułeczki. To pozwala im snuć ambitne plany inwestycyjne.
Wall Street zamyka tydzień na zielono, częściowo za sprawą mocnych odczytów PMI, które wzmożyły aktywność na głównych amerykańskich indeksach.
Plany biotechnologicznej spółki dotyczące uruchomienia komercyjnej produkcji paneli systemu Bacteromic nabierają coraz bardziej realnych kształtów.
Druga część tygodnia na GPW była już lepsza, ale popyt wykonał wyłącznie plan minimum.
W dniu 21 listopada b.r., Thorium Space S.A. podpisało przełomową umowę ze szwajcarską firmą SWISSto12, liderem w programie HummingSAT Europejskiej Agencji Kosmicznej. Umowa, obejmująca opracowanie i produkcję w pełni elastycznego i sterowanego cyfrowo payloadu dla platformy satelitarnej na orbitę GEO HummingSat, otwiera nowe możliwości dla polskiego sektora kosmicznego i europejskiego rynku telekomunikacyjnego. Kompleksowa realizacja projektu, potrwa cztery lata i przyniesie Thorium Space co najmniej 33 mln EUR.
Sektor wytwarzania stanowi w tym roku o sile wyników Enei. EBITDA tego sektora przyniosła po trzech kwartałach 2,66 mld zł. Enea nie zarabia jednak na samej produkcji energii z węgla. To przestało być już dochodowe. Na dobry wynik przełożyła się strategia odkupu energii. Spółce bowiem taniej było nie produkować z węgla, a kupić energię po niższej cenie z giełdy.
Enea zwiększa udział OZE w wytwarzaniu. Spółka ma plany na kolejne miesiące oddania kolejnych inwestycji w fotowoltaice. Spółka mimo, że nikt nie zgłosił się na wybudowanie elektrowni gazowej w Kozienicach, prowadzi rozmowy o realizacji projektu.
Producenci szczepionek na Covid-19 mają za sobą udany, ostatni kwartał. Również cały sektor medyczny notował wyraźną poprawę wyników.
Standard E5, który dotyczy wykorzystania zasobów oraz gospodarki o obiegu zamkniętym (GOZ), zamyka w klamrę wszystkie standardy środowiskowe.
Standard ESRS E5 Wykorzystanie zasobów oraz gospodarka o obiegu zamkniętym jest jednym z dziesięciu standardów tematycznych, które obok standardów przekrojowych ESRS 1 i 2 tworzą zestaw standardów powszechnych wprowadzonych w 2022 roku dyrektywą dotyczącą sprawozdawczości spółek w zakresie zrównoważonego rozwoju (Corporate Sustainability Reporting Directive, CSRD).
Po fali wyprzedaży notowania hutniczej grupy efektownie odbiły od dna. W ciągu czterech ostatnich sesji kurs Cognora poszybował w górę o blisko 30 proc.
Znów bardzo słabe dane przyniosły wstępne odczyty indeksu PMI dla strefy euro oraz osobno Niemiec i Francji. Nie widać śladu ożywienia w przemyśle, a koniunktura w usługach tąpnęła.
Para USDPLN jeszcze wczoraj wybiła się na nowy szczyt w ślad za spadkiem EURUSD na nowe minima. Uwagę zwraca jednak stabilizacja EURPLN wokół 4,34, a więc grosz poniżej poziomów obserwowanych wczoraj (4,35). Czy to sygnał, że polska waluta zaczyna pomału szukać poziomu równowagi?
Po spokojnym poranku na rynkach Starego Kontynentu nie ma już większego śladu. Publikacja danych z głównych gospodarek podkopała tlący się optymizm inwestorów.
Rozczarowujące dane PMI ze strefy euro są powodem dla którego rynek zaczął wyraźnie podbijać oczekiwania, co do głębszej obniżki stóp przez ECB w grudniu ( o 50 punktów baz.) i wytłumaczeniem załamania się kursu euro na globalnych rynkach. Para EURUSD naruszyła wsparcie przy 1,0450 i gwałtownie zeszła w okolice 1,0332.
Koniec tygodnia na rynku walutowym wiąże się z powrotem siły jena, który po wczorajszych komentarzach Kazuo Uedy, prezesa japońskiego banku centralnego (Bank of Japan; BoJ), odrobił stratę względem dolara z całego tygodnia. Aprecjacja jena nie zwalnia, kurs USDJPY schodzi dzisiaj o kolejne 0,1% w dół do poziomu 154,38, a to wcale nie koniec presji prowzrostowej na japońskiej walucie.
To konsekwencja wypracowania w III kwartale znaczenie słabszych wyników finansowych od powszechnie oczekiwanych. W tym czasie rentowność grupy istotnie się pogorszyła, co było głównie efektem słabych rezultatów osiągniętych przez spółkę matkę.
Notowania głównej pary walutowej (EUR/USD) osuwają się w piątkowy poranek o 1 proc., do 1,037.
Wyniki kwartalne Elektrotimu wypadły lepiej niż zakładali analitycy. To zachęciło inwestorów do zakupów akcji spółki, które w pierwszych minutach piątkowej sesji drożały o ponad 6 proc., ustanawiając nowy historyczny rekord.
Mimo czwartkowego spadku akcj MicroStrategy o ponad 16 proc. walory spółki wzrosły o ponad 50 proc. od zwycięstwa przyjaznego kryptowalutom prezydenta-elekta Donalda Trumpa na początku listopada.
Ryzyko geopolityczne odeszło trochę na bok, a to pomaga w poprawie sytuacji na krajowym parkiecie. Wczoraj WIG20 przewodził w zwyżkach na Starym Kontynencie. W Nowym Jorku indeksy znów kierują się w stronę rekordowych pułapów. Kolejne szczyty wyznacza bitcoin.
Donald Trump i jego ludzie planują zwiększyć wydobycie ropy naftowej w USA akurat wtedy, gdy podaż na rynku zaczyna coraz mocniej górować nad popytem. To powinno skutkować więc niższymi cenami na stacjach benzynowych.
Ryvu, Selvita czy Celon – to firmy, które według analityków są niedowartościowane.
Liczba pozwów dotycząca kredytów w złotych, tych hipotecznych i gotówkowych, może nie jest zawrotnie duża, ale w tym roku podwoiła się. Na razie banki nie boją się powtórki z sagi frankowej, jednak pewności mieć nie mogą.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas