O 11 bit studios zrobiło się głośno po wrześniowej premierze „Frostpunka 2”. Gra zebrała niższe oceny niż oczekiwano, gorzej od założeń analityków wyglądała też początkowa sprzedaż. Po premierze notowania studia się załamały. Pytanie, czy reakcja rynku nie była przesadzona. Wyniki za III kwartał oraz dane o sprzedaży gry wyglądają całkiem nieźle. Kurs akcji rozpoczął piątkową sesję od wyraźnego wzrostu. Po godz. akcje kosztują 287 zł (+6 proc.).
Czytaj więcej
Akcje 11 bit sudios zniżkowały siódmy dzień z rzędu. W tym czasie kurs producenta gier przepołowił się.
Jakie wyniki ma 11 bit studios?
W samym III kwartale przychody spółki rok do roku urosły (efekt premiery) o prawie 700 proc. do 75,9 mln zł. Są o kilkanaście procent wyższe niż średnia z prognoz analityków. Na pozostałych poziomach wyniki odbiegają od konsensusu in plus jeszcze mocniej. Zysk operacyjny wynosi 58,4 mln zł (41 proc. powyżej oczekiwań), a zysk netto 48 mln zł (25 proc. powyżej konsensusu).
W ujęciu narastającym, w trakcie 9 miesięcy 2024 r., wyniki 11 bit studios były rekordowe w historii. Były lepsze, niż w całym, najlepszym do tej pory dla spółki, 2020 r. W sumie w trakcie trzech kwartałów 2024 r. spółka zanotowała 106,6 mln zł przychodów ze sprzedaży, czyli 211 proc. więcej niż rok wcześniej. Wypracowała 53,1 mln zł zysku operacyjnego (rok temu miała 1,7 mln zł straty) i 47,5 mln zł zysku netto (wobec 1,4 mln zł zysku rok temu).
Na koniec września łączna wartość aktywów finansowych studia (gotówki na rachunkach bankowych i bezpiecznych instrumentów finansowych) wynosiła 36 mln zł, co oznacza spadek o prawie 7 mln zł kwartał do kwartału.