Listopadowe dane o sprzedaży detalicznej pozytywnie zaskoczyły (wzrost o 3,1 proc. r./r.) i potwierdzają, że zagadkowe tąpnięcie z września było anomalią. Są też dobrą prognozą tempa naszego wzrostu gospodarczego w IV kwartale.
Spółki handlowe przez większość tego roku raczej rozczarowywały inwestorów. W przyszłym roku ich sytuacja może się nieco poprawiać – klienci nie powinni już tak zaciskać pasa, ale wciąż będą zwracać baczną uwagę na ceny na sklepowych półkach.
Sprzedaż detaliczna spadła w Polsce we wrześniu o 3 proc. rok do roku – podał we wtorek Główny Urząd Statystyczny (GUS). To wręcz szokująco słaby wynik.
Sprzedaż detaliczna (w cenach stałych) spadła o 3% r/r we wrześniu 2024 r., podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). W ujęciu miesięcznym odnotowano spadek o 5,7%. We wrześniu 2024 r. spadek sprzedaży detalicznej r/r od-notowano w większości grup.
Sprzedaż detaliczna w USA wzrosła we wrześniu nieco bardziej niż oczekiwano potwierdzając opinię, że w trzecim kwartale gospodarka utrzymała wysokie tempo wzrostu.
Dynamika sprzedaży detalicznej w sierpniu była dodatnia, ale okazała się niższa od oczekiwań. Produkcja budowlano-montażowa tąpnęła zaś mocniej, niż się spodziewano. Ekonomiści Banku Pekao piszą o „zimnym sierpniu w polskiej gospodarce”.