Złoto osiągnęło w środę najniższy poziom od prawie dwóch tygodni, chociaż zmiany ceny były ograniczone, ponieważ popyt na kruszec z bezpiecznej przystani pomógł zrównoważyć część utrzymującej się presji ze strony mocniejszego dolara i wyższych rentowności amerykańskich obligacji skarbowych. Silniejszy dolar sprawia, że złoto jest droższe dla nabywców posiadających inne waluty, podczas gdy wzrost rentowności 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych zmniejsza atrakcyjność metalu o zerowej rentowności.
Złoto spot spadło o 0,2 proc., do 1833,86 USD za uncję od 0425 GMT, po tym, jak wcześniej w trakcie sesji osiągnęło najniższy poziom od 20 maja, gdy wyniósł 1,832,38 USD. Kontrakty terminowe na złoto w USA spadły o 0,7 proc., do 1836,20 USD. Złoto spadło z poziomu nieco poniżej 1900 USD za uncję na początku miesiąca.
– Notowania złota w maju były ogólnie rozczarowujące, wykazując natychmiastową słabość przy pierwszych oznakach siły dolara, jednocześnie nie będąc w stanie wyśledzić istotnych zysków ze słabości USD lub niższych rentowności obligacji amerykańskich – powiedział starszy analityk OANDA Jeffrey Halley. – To ostrzeżenie przed dalszym osłabieniem, jeśli obie strony się odwrócą – powiedział Halley, dodając, że o ile nie nastąpi gwałtowna eskalacja napięć w Europie Wschodniej, wydaje się, że korekta w dół złota może być kontynuowana w czerwcu.