Zgodnie z danymi ARP, zeszłoroczne przychody ze sprzedaży węgla były w 2024 r. o jedną trzecią niższe niż rok wcześniej – wyniosły 25,43 mld zł wobec 37,9 mld zł w 2023 r.
Spadek przychodów i wydajności górnictwa
Spadły przychody całego sektora, sięgając 41 mld zł wobec prawie 56 mld zł w 2023 r. Średnia cena sprzedaży węgla kamiennego spadła z 822 zł za tonę w grudniu 2023 r. do 598 zł za tonę w grudniu rok później. Jeszcze większe spadki widać na przykładzie tylko i wyłącznie węgla kamiennego do celów energetycznych – z 820,1 zł w grudniu 2023 r. do 572 zł za tonę. Największe spadki cen węgla odnotowano w branżach: energetycznej (30,6 proc.), ciepłownictwa (34,4 proc.) i przemysłu (36,7 proc.).
Czytaj więcej
Zgody na pomoc publiczną dla kopalń nadal nie ma, a ministerstwo przemysłu planuje zmiany w ustawie o górnictwie, które mogą przekierować strumień potrzebnych pieniędzy. Budzi to wątpliwości. Ważą się losy dotacji rzędu 42 mld zł do 2031 r.
Wzrosły natomiast koszty sektora górnictwa węgla kamiennego – z 48 mld zł w 2023 r. do niemal 54 mld zł w ubiegłym roku. Jednocześnie niższa była wydajność: spadła z 626 ton na zatrudnionego w 2023 r. do 577 ton. Zatrudnienie w zeszłym roku spadło o 2 tys. osób, do 74,1 tys. pracowników. Przeciętne wynagrodzenie wyniosło 13,7 tys. zł miesięcznie, wobec 13,86 tys. zł w 2023 r.
Spadły także – co jednak jest jednym z niewielu optymistycznych akcentów z danych ARP – zobowiązania krótko i długoterminowe polskiego górnictwa, z 15,2 mld zł w 2023 r. do 145,7 mld zł w 2024 r.