PGNiG chce handlować gazem w Europie Zachodniej

Na początku przyszłego roku powstanie w Niemczech spółka, która będzie m.in. obracać błękitnym paliwem wydobywanym spod dna Morza Norweskiego

Publikacja: 29.09.2010 15:09

Zarząd i rada nadzorcza Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa podjęły decyzję o powołaniu w Monachium spółki, której podstawowym zakresem działalności będzie handel gazem ziemnym na rynkach zachodnioeuropejskich. Nowa firma POGC Trading ma początkowo dysponować 10 mln euro (około 40 mln zł) kapitału zakładowego. Większość pieniędzy przeznaczy na zakup systemów informatycznych do handlu energią oraz na wynagrodzenia dla handlowców.

Do utworzenia POGC Trading potrzebna jest jeszcze zgoda walnego zgromadzenia akcjonariuszy, które zaplanowano na 30 września. - W momencie utworzenia nowej spółki tradingowej, co planujemy na początku 2012 roku, zatrudnienie w niej wyniesie około 30 osób. Docelowo, czyli w 2015 roku, wzrośnie do około 40 osób, głównie ze względu na planowane zwiększenie sprzedaży gazu ziemnego do klientów instytucjonalnych w Niemczech - informuje Andrzej Janiszowski, dyrektor departamentu regulacji PGNiG.

[srodtytul]Ważne przesłanki[/srodtytul]

O rozpoczęciu przez polski koncern gazowy działalności handlowej poza granicami Polski zdecydowało kilka czynników. Pod koniec przyszłego roku PGNiG w ramach konsorcjum, którego jest uczestnikiem, rozpocznie wydobycie gazu ze złoża Skarv na Morzu Norweskim. Prawdopodobnie nie będzie się go opłacało transportować do Polski, dlatego firma sprzeda surowiec w Niemczech lub w krajach Beneluksu. Ile błękitnego paliwa może trafić na te rynki? - Zakładany wolumen sprzedaży gazu ziemnego w 2012 roku wyniesie około 0,2 mld m sześc. Natomiast w 2015 roku powinien wynosić już 0,7-0,8 mld m sześc. - twierdzi Janiszowski.

Należy też pamiętać, że PGNiG poszukuje złóż gazu w Libii i Egipcie. Jeśli te poszukiwania zakończą się sukcesem, grupa będzie musiała uplasować na rynku jeszcze większe wolumeny.Ponadto PGNiG SA dysponuje szeregiem aktywów (np. dostęp do pojemności magazynowych, rezerwacja zdolności przesyłowych na interkonektorach), które mogą być dodatkowo wykorzystane do działalności handlowej.

[srodtytul]Walka o klienta[/srodtytul]

Giełdowa spółka musi się również przygotować do walki o klienta na coraz bardziej zliberalizowanych rynkach gazu. Rozwój działalności obrotu gazem na rynku niemieckim przyczyni się do dalszego rozwoju kompetencji w dziedzinie handlu gazem. Dzięki temu PGNiG będzie w stanie efektywnie konkurować z dużymi zagranicznymi koncernami, które będą podejmowały próby wejścia na rynek krajowy. Rozwój działalności tradingowej może również stać się źródłem dużych zysków, tak jak ma to dziś miejsce w wielu zagranicznych koncernach, pomoże też lepiej zarządzać ryzykiem prowadzenia działalności w zakresie wydobycia i sprzedaży gazu

Warto wspomnieć, iż w wyniku dynamicznych zmian zachodzących w ciągu ostatnich dwóch-trzech lat na światowych rynkach handlu gazem coraz większą rolę w obszarze pokrycia zapotrzebowania na to paliwo odgrywają kontrakty krótkoterminowe, w których cena określana jest na podstawie kryterów rynkowych. Aby je zawierać, PGNiG musi stać się aktywnym uczestnikiem handlu dokonywanego w tzw. hubach gazowych, czyli swego rodzaju giełdach gazu, na których wiele firm może jednocześnie przeprowadzać transakcje zakupu lub sprzedaży gazu.

[srodtytul]Dlaczego Niemcy?[/srodtytul]

Władze PGNiG zdecydowały o utworzeniu spółki u naszych zachodnich sąsiadów z kilku powodów. Przede wszystkim firma dzięki takiej lokalizacji będzie miała łatwiejszy dostęp do jednego z największych europejskich rynków gazu. Siedziba w Niemczech pozwoli szybciej zbudować sieć sprzedaży detalicznej w tym kraju. Trzeba też pamiętać, że pomiędzy Polską i Niemcami istnieje bezpośrednie połączenie gazociągowe, a w perspektywie kilku lat powstaną nowe, co pozwoli na większą wymianę surowca pomiędzy oboma krajami.

Dzięki tym gazociągom będzie można transportować surowiec nie tylko z Polski do Niemiec, ale i w drugą stronę, co może mieć istotne znaczenie zwłaszcza ze względu na powstający w Świnoujściu terminal na skroplony gaz. Pewną rolź odegrał też dostęp do szerokiego grona specjalistów zajmujących się w Niemczech tradingiem.

[srodtytul]Wsparcie z centrali[/srodtytul]

Zanim PGNiG na lokalizację POGC Trading wybrało Niemcy, rozważało utworzenie spółki w Polsce, Wielkiej Brytanii lub Szwajcarii. Z wcześniej określonych względów ostatecznie zdecydowano, że najkorzystniej będzie powołać ją w Monachium. Atutem tego miasta jest też działający tam polski konsulat, który może wspierać działalność nowej firmy.

Decydujący głos w zakresie handlu gazem na rynkach zagranicznych nie będzie miało jednak POGC Trading, ale Centrum Optymalizacji w centrali PGNiG. Będzie to wyodrębniona w strukturach giełdowej spółki jednostka, która ma podejmować strategiczne decyzje dotyczące portfela aktywów oraz akceptowalnego poziomu ryzyka dla POGC Trading. Niemiecka spółka w pierwszym etapie rozwoju, czyli do 2014/2015 r., skupi siź na budowaniu kompetencji przy niskim poziomie ryzyka i na prowadzeniu działalności na rynku niemieckim w sektorze obrotu gazem. W tym czasie POGC Trading będzie działało w oparciu o wytyczne dokładnie określone przez centralę PGNiG.

[ramka][b]40 osób[/b] – mniej więcej takie będzie docelowe zatrudnienie w spółce POGC Trading, która jest tworzona w Monachium i będzie się zajmować handlem gazem[/ramka]

Surowce i paliwa
Bogdanka mówi o braku równych szans na rynku węgla
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Surowce i paliwa
Prezes KGHM: Unia Europejska jest i będzie dla KGHM kluczowym rynkiem
Surowce i paliwa
JSW widzi zagrożenia finansowe, ale chce je minimalizować
Surowce i paliwa
Nowa instalacja Orlenu na Litwie powstaje w bólach
Surowce i paliwa
KGHM o wydobyciu soli w okolicach Pucka zdecyduje w przyszłym roku
Surowce i paliwa
Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o zapasach gazu