Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 20.04.2017 09:16 Publikacja: 20.04.2017 06:02
Kenneth Maynard, przewodniczący rady nadzorczej GetBacku
Foto: Archiwum
W czerwcu ubiegłego roku konsorcjum funduszy private equity kupiło GetBack za 825 mln zł. Wygląda na to, że uznajecie polski rynek dochodzenia wierzytelności za atrakcyjny. Dlaczego?
Ten rynek w Polsce jest rzeczywiście moim zdaniem atrakcyjny. Gospodarka rozwija się w dobrym tempie, rośnie ogólna zamożność kraju, wartość udzielanych kredytów jest coraz większa, więc naturalne jest, że będą występować też przypadki ich niespłacania. Widzimy też zmiany na rynku, dotyczące bardziej restrykcyjnych zasad wyceny kredytów w bankach lub wymogów kapitałowych, które skłaniają bądź mogą skłaniać banki w większym stopniu do zbywania niepracujących aktywów. Spodziewam się, że w kolejnych dwóch–trzech latach zobaczymy coraz więcej transakcji zbycia przez banki i pożyczkodawców „młodszych" portfeli nieobsługiwanych kredytów niż do tej pory, bo nie będzie im się opłacało utrzymywać ich na bilansie. GetBack z jego możliwościami porozumiewania się z osobami zadłużonymi jest w moim przekonaniu w dobrej pozycji do skorzystania ze wzrostu rynku w Polsce i innych krajach.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rynek mieszkaniowy w Polsce w ostatnich latach to prawdziwa sinusoida. Od zamrożenia rynku po pandemii, przez euforyczne zakupy w okresie rekordowo niskich stóp procentowych, kolejne załamanie popytu po skoku inflacji i napaści Rosji na Ukrainę, po ponowny wzrost rynku stymulowany programem „Bezpieczny kredyt 2 proc.” i kolejny spadek popytu po wygaśnięciu programu.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Po niemal dziesięciu latach od pierwszych zapowiedzi i licznych zwrotach akcji, fuzja Bestu i Kredyt Inkaso najprawdopodobniej dojdzie do skutku. Które obligacje warto mieć w portfelu? Czy da się wyciągnąć wnioski na przyszłość?
Po niemal 10-procentowej korekcie indeks S&P 500 stał się technicznie wyprzedany, a w potencjalnej poprawie pomóc może wzorzec sezonowy, z którym ciekawie komponuje się tegoroczne zachowanie Wall Street. Szkoda tylko, że wyceny amerykańskich blue chips są nadal sporo powyżej historycznej normy.
Polacy chcą korzystać z wielu różnych narzędzi płatniczych. Konsumentom zależy przede wszystkim na możliwości swobodnego wyboru metody płatności, gwarancji wygody i bezpieczeństwa podczas zakupów online i offline oraz dostępie do innowacyjnych rozwiązań – pokazuje raport „Polskie płatności: liczy się możliwość wyboru” („Paid in Poland: A story of choice”) opracowany na podstawie badania przeprowadzonego na zlecenie Mastercard.
Niezależnie od rozmów w Rijadzie polscy przedsiębiorcy mogą liczyć na szanse w relacjach z Ukrainą - mówi Jan Strzelecki, wiceszef działu gospodarki światowej rządowego think tanku Polski Instytut Ekonomiczny.
Pozytywny scenariusz dla Ukrainy jest nadal bardziej prawdopodobny - mówi Kamil Sobolewski, główny ekonomista organizacji przedsiębiorców Pracodawcy RP.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas