Czy klienci, z którymi rozmawiacie i proponujecie konta IKE czy też IKZE, w ogóle wiedzą o czym mowa?
Jeśli mamy do czynienia z klientem, który myśli o inwestowaniu w akcje, to mówimy mu, by spróbował otworzyć rachunek IKE i IKZE, dlatego że niczym on się nie różni od zwykłego rachunku maklerskiego, a daje szanse na uzyskanie korzyści podatkowych. Ludzie, którym mówi się o tym, że coś jest atrakcyjne, zawsze pytają, gdzie jest haczyk. W przypadku kont emerytalnych mówimy o utracie korzyści podatkowych przy wcześniejszej wypłacie pieniędzy. Dla wielu osób konta IKE i IKZE faktycznie są pierwszymi rachunkami, a później ewentualnie dochodzi zwykły rachunek maklerski. W ten sposób buduje się świadomość długoterminowego produktu, a jednocześnie możemy na nim działać, tak jak działamy normalnie.
Czytaj więcej
Polski rynek oferuje dużo możliwości dla osób, które chcą samodzielnie zadbać o emeryturę. Teraz trzeba skupić się na tym, co należy zrobić, aby te produkty stały się jeszcze bardziej interesujące. Ważna jest również ich promocja i edukacja, a także zmiana nastawienia do rynku kapitałowego, który w systemie emerytalnym może odgrywać ważną rolę – twierdzą uczestnicy debaty „Parkietu”.
W przypadku kont emerytalnych, tak jak i tych normalnych liczą się także i stopy zwrotu, a tutaj, patrząc na WIG20, raczej ciężko znaleźć argumenty, by oszczędzać na emeryturę.