Pierwszy kwartał spółka Polskie Jadło może zaliczyć do udanych. Jaki był drugi?
Również był dobry, jesteśmy z niego zadowoleni. O wyniku netto nie mogę jednak nic powiedzieć przed publikacją raportu. Drugie półrocze zapowiada się bardzo dobrze.
Zapowiadał pan uruchomienie nowych kontraktów, na jakim to jest etapie?
Od 1 sierpnia rozpoczynamy dostawy. Popyt na nasze produkty gastronomiczne jest tak duży, że będziemy kooperować z inną spółką, ponieważ nie nadążamy z realizacją zamówień.
Czy chodzi o firmę Michała Kościuszki, M2B?