Marża brutto odzieżowej spółki urosła o 2 pkt proc., do 53,1 proc., a dzięki utrzymaniu kosztów w ryzach zysk operacyjny powiększył się o 370 proc., do 6,3 mln zł. Przychody ze sprzedaży urosły o 30 proc., do 59,7 mln zł.
W samym II kwartale Bytom wypracował 5,3 mln zł zysku netto (+157 proc.), 5,8 mln zł zysku operacyjnego (+184 proc.) i 33,4 mln zł przychodów (+34 proc.). Marża brutto urosła o 1,5 pkt proc., do 56 proc. Wyniki okazały się nieco lepsze od średniej prognoz analityków.
– Pod kątem zysków I półrocze wypadło bardzo dobrze, za co odpowiada znacząca dynamika przychodów oraz poprawa efektywności sprzedaży i realizowanej marży handlowej. Tym samym wypracowany zysk był istotnym wsparciem dla pozycji gotówkowej (dodatni cashflow operacyjny) – ocenia Marcin Stebakow, dyrektor działu analiz w DM BPS.
Zarząd Bytomia liczy na kontynuację dobrej passy. Na bazie dynamiki wzrostów, odnotowanych w I półroczu, i bieżących wyników, przypuszcza, że pozytywny trend wzrostu obrotów, poprawy marży i efektywności sklepów zostanie zachowany w II półroczu, co przełoży się na dalszą poprawę wyników sieci detalicznej.
Również analitycy optymistycznie patrzą na kolejne miesiące. – Biorąc pod uwagę zaprezentowane wyniki oraz to, co spółka pokazała w raporcie o sprzedaży za lipiec, sądzę, że III kwartał również zaczął się dobrze. Zgodnie z wypowiedziami prezesa spółka w samym lipcu zarobiła więcej niż w I kwartale 2015 (0,5 mln zł – red.). Nasze szacunki na III kwartał zakładają 34,6 mln zł sprzedaży i 4,1 mln zł zysku netto – wskazuje Stebakow. Rok temu w całym III kwartale Bytom wypracował 26,7 mln zł przychodów i 1,5 mln zł zysku netto. Szanse na poprawę są duże, bo w lipcu spółka zanotowała wzrost przychodów (31 proc.) i wartościowej marży brutto (36 proc.).