We wrześniu przychody spółki CDRL w polskich sklepach wyniosły 9,31 mln zł, czyli zmalały o 4 proc. To znacznie słabszy wynik niż w sierpniu, kiedy urosły aż o 22 proc., między innymi dzięki tymczasowym sklepom w kurortach wypoczynkowych. Wrześniowy rezultat jest słaby biorąc pod uwagę około 9-proc. wzrost powierzchni handlowej. Było także znacznie gorsze niż narastające od początku roku, które dzięki 12-proc. wzrostowi pozwoliło na wypracowanie 99,7 mln zł przychodów. Być może powodem słabej sprzedaży była ciepła i słoneczna aura, która nie zachęcała do odwiedzin galerii handlowych (odczuli to także m.in. Bytom, Vistula i CCC).

- Jesteśmy zadowoleni przede wszystkim z wzrostów notowanych w internetowym kanale sprzedaży, który staje się dla nas coraz ważniejszy. Jego rozwój to dla nas jeden z priorytetów – komentuje Tomasz Przybyła, wiceprezes CDRL.

Przychody spółki w polskim kanale e-commerce wyniosły we wrześniu 1,55 mln zł, czyli urosły o 60 proc. Od początku roku skumulowane przychody w tym kanale sprzedaży wyniosły już 9,16 mln zł, co oznacza wzrost o 90 proc. Wielkopolska firma otwiera kolejne wersje językowe swojego sklepu internetowego. Obecnie działają już wersje w językach: czeskim, słowackim, niemieckim (osobna dla rynku niemieckiego i austriackiego) oraz angielskim.

Na koniec czerwca firma miała 246 sklepów Coccodrillo w Polsce, czyli o 12 proc. więcej niż przed rokiem. Łączna powierzchnia polskich sklepów wynosiła 16,9 tys. mkw., co oznacza wzrost o 9 proc. Liczba sklepów zagranicznych wzrosła o 36 proc., do 225. Łącznie CDRL miało 471 punktów sprzedaży na koniec półrocza. Marka jest znana na czterech kontynentach, w tym m.in. w takich krajach jak Chiny, Brazylia, czy Arabia Saudyjska. W całym 2015 roku skonsolidowane przychody CDRL wzrosły o ponad 13 proc. do 179,4 mln zł. Zysk netto grupy wzrósł o 16,7 proc., do 13,3 mln zł.