LPP wypracowało w październiku 614 mln zł przychodów, czyli o 24 proc. więcej niż rok temu. To wyraźnie wyższe tempo niż wzrostu powierzchni handlowej (11 proc., do 904 tys. mkw.), co wskazuje na znaczny wzrost sprzedaży porównywalnej (obrazuje efektywność sieci). To także lepszy odczyt jak we wrześniu (20 proc.), sierpniu (15 proc.) i lipcu (21 proc.). Od początku roku przychody właściciela marek Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay oraz Tallinder urosły o 18 proc., do 4,78 mld zł (czyli również powyżej tempa wzrostu powierzchni handlowej).
Co ważne, firmie w październiku udało się kolejny raz zanotować przy jednoczesnym wzroście przychodów także wzrost marży brutto - tym razem o 1 pkt proc., do 60 proc. Potwierdza się zatem poprawa wykazana we wrześniu przez LPP, który to był pierwszym około dwóch lat miesiącem, w którym LPP wyraźnie poprawiło zysk brutto na sprzedaży (wcześniej spółka traciła procentową marżę i miała nie najlepszą sprzedaż, co było spowodowane umocnieniem dolara, nie najlepszą kolekcją marki Reserved i silną konkurencją w Polsce). Zysk brutto na sprzedaży LPP urósł w październiku o 26 proc., do 368 mln zł (we wrześniu o prawie 22 proc., do 270 mln zł).
Sprzedaż internetowa w październiku urosła o 180 proc., do 21,4 mln zł. Od początku roku zwiększyła się o 113 proc., do 121 mln zł, co oznacza, że stanowi 2,4 proc. sprzedaży ogółem LPP.