Akcje spółek należących do indyjskiego miliardera Guatama Adaniego doznały podczas piątkowej sesji bardzo mocnej przeceny. Papiery Adani Enterprises spadły na giełdzie w Mumbaju o ponad 18 proc., akcje Adani Transmission i Adani Green Energy staniały po 20 proc., Adani Ports o 15 proc., a Adani Power zniżkowały o 5 proc. Był to już trzeci z rzędu dzień przeceny spółek należących do holdingu Adani Group. W ciągu tych trzech sesji kapitalizacja spółek należących do Adaniego spadła aż o 51 mld USD. Impulsem dla tej wyprzedaży był raport specjalizującej się w krótkiej sprzedaży spółki Hindenburg Research. W opracowaniu tym oskarżono Adani Group o oszustwa księgowe, manipulacje cenami akcji oraz o pranie brudnych pieniędzy.
Holding Adani Group rozważa złożenie pozwu przeciwko autorom tego raportu. Hindenburg Research twierdzi, że chętnie udowodni w sądzie swoje twierdzenia. "W zakończeniu naszego raportu postawiliśmy 88 prostych pytań, które naszym zdaniem dają spółce szansę na transparentność. Jak dotąd Adani Group nie odpowiedziała na żadne z tych pytań" - mówi oświadczenie Hindenburg Research.
Gautam Adani jest najbogatszym miliarderem z Azji. W rankingu globalnych miliarderów Bloomberga zajmował w piątek czwarte miejsce, a jego majątek szacowany był na 113,4 mld USD i był większy od m.in. majątków Billa Gatesa i Warrena Buffetta. Od początku roku do piątkowej sesji stracił on 7,1 mld USD. Adani Group jest natomiast jednym z trzech największych konglomeratów przemysłowych w Indiach, największym indyjskim producentem węgla oraz największym operatorem portów w tym kraju.