– Przywracamy budżetowi państwa właściwą konstytucyjnie rangę podstawowego, centralnego aktu zarządzania finansami państwa – przekonywał Andrzej Domański, minister finansów, na środowej konferencji prasowej po przyjęciu przez rząd projektu budżetu na 2025 r.
Czytaj więcej
W budżecie na 2025 r. nie zaplanowano środków na wydzielenie aktywów węglowych - poinformował minister finansów Andrzej Domański. To kluczowy projekt dla przyspieszenia transformacji energetycznej. Notowania spółek energetycznych momentalnie zaczęły spadać.
Jaki deficyt planuje rząd Tuska
To przywracanie roli ustawy budżetowej ma się odbyć, jak wyjaśniał Domański, głównie poprzez ujęcie w budżecie spłaty części długu wraz z odsetkami Polskiego Funduszu Rozwoju oraz Funduszu Przeciwdziałania Covid-19 (czyli największych funduszy pozabudżetowych).
Celem tych działań ma też być przywrócenie transparentności i kontroli parlamentarnej i społecznej nad gromadzeniem oraz wydatkowaniem środków publicznych. Ale skutkiem ubocznym ma być ogromny wzrost deficytu w budżecie – do 289 mld zł ze 184 mld zł w 2024 r. Będzie to historycznie największa dziura w kasie państwa. W relacji do PKB ma to być 7,3 proc. PKB.