Czasami potrzeba kilku dni, aż kurz opadnie i będzie można ocenić, co się wydarzyło przełomowego na wykresie indeksu największych spółek. JSW i Cyfrowy wypadły z grona najbardziej prestiżowego indeksu GPW. Na ich miejsce wskoczyła Żabka oraz CCC. Dalsze losy tych spółek są nieznane, ale jak pokazuje doświadczenie innych blue chips, członkostwo w elitarnym gronie często bywa druzgocące dla byków. Tym razem może być inaczej i CCC oraz Żabka zaskoczą swoich akcjonariuszy. Należy jednak zauważyć, że rynek jest przy szczycie. WIG nie zdołał nawet musnąć 100 000 punktów. Dzienny wskaźnik impetu RSI nie potwierdził ostatnich szczytów. Niby nic się jeszcze nie stało, ale na rynku walutowym także brakuje oznak siły akcyjnych byków. USDPLN wszedł w niebezpieczną fazę formowania podwójnego dna. EURPLN odbija się od długoterminowego wsparcia. Na niemieckim parkiecie zaczęły pojawiać się oznaki przegrzania. DAX ponownie formuje trójkąt, a tygodniowe wykupienie jest najdłuższe od 2000 r. W USA temat korekty wciąż nie został zamknięty. Nie można wykluczyć, że hossa mogła się już zakończyć. DJIA w tym roku nie zdołał ponowić rekordów. S&P 500 jak i Nasdaq przerwały średnie dwustusesyjne. Negatywne światło na rynek akcji rzucają Bondy. Od inwersji minęło już kilka miesięcy. Powtórka z 2000 czy 2007 r. może się wydarzyć.