Nawet sWIG80 wyhamował wzrosty w strefie wyznaczonej przez ruchomy opór zwany średnią 200-sesyjną. Ciekawie prezentuje się indeks cenowy spółek z GPW. Benchmark ma za sobą najmocniejszą zwyżkę od kilkunastu miesięcy. Kilka dni temu doszło do przełamania linii trendu spadkowego. Nadal jest jednak sporo przestrzeni do pokonania, aby IC mógł powalczyć o statyczne opory. Niemniej nie można lekceważyć tego, co się dzieje na wykresie. Także na rynku walutowym podejmowane są próby zmiany trendu. Wprawdzie słabość polskiej waluty wynika m.in. z siły dolara, ale EUR/PLN nadal ma szansę na wygenerowanie średnioterminowych sygnałów. Od kwietnia poziom 4,24 skutecznie blokuje podróż w kierunku 4,12 zł. Jednakże niewiele brakuje, aby nastąpił przełom, a co za tym idzie, pojawiło się zielone światło dla byków. Kluczowe jest to, co zrobi WIG-banki. Trwa wybijanie średnioterminowego oporu. Problem sprawiają średnia 200-sesyjna oraz górne ograniczenie kanału spadkowego. Gdyby jednak tydzień zamknął się powyżej 13 200 pkt, furtka na północ zostałaby otwarta. Dla banków i indeksu 20 największych firm.