Świetne wyniki Nvidia. Czy hossa AI będzie trwać?

Wyniki Nvidia, choć okazały się rekordowe i kolejny zdmuchnęły oczekiwania Wall Street, nie przyniosły euforii na giełdzie. Akcje w pierwszej reakcji taniały prawie 5%, a godzinę po publikacji, po ustabilizowaniu się rynku znalazły się 2% niżej.

Publikacja: 21.11.2024 07:20

Eryk Szmyd Analityk rynków finansowych XTB

Eryk Szmyd Analityk rynków finansowych XTB

Foto: materiały prasowe

Inwestorzy wydają się z pewną (być może nieuzasadnioną) dozą niepewności spoglądać dziś w przyszłość, z pewnym przymrużeniem oka obserwując rekordowe prognozy wzrostu spółki i komentarze dotyczące rosnących perspektyw biznesu w sektorze AI. 

Nvidia zaraportowała 35.1 mld USD sprzedaży wobec 32.8 mld USD prognoz i 0,78 USD zysku na akcję, wobec 0,74 USD oczekiwań. Jednak w bieżącym kwartale szacuje już, że przychody zdecydowanie przekroczą 37 mld USD. Pewne jest jedno: inwestycje w infrastrukturę AI trwać będą nadal, a raport Nvidia pokazał, że kolejne firmy zwiększają nakłady inwestycyjne na sztuczną inteligencję. Mowa o takich spółkach jak Accenture, ale również Foxconn, Lenovo, Toyota czy indyjski Reliance Industires. 

Nie oznacza to jednak, że kapitalizacja Nvidia rosła będzie w nieskończoność. Największą przeszkodą dla spółki wydaje się tu spowolnienie w globalnej gospodarce (czego na razie nie obserwujemy, a przynajmniej nie w kluczowych dla niej, biznesach partnerów biznesowych jak Microsoft czy Google) lub konflikt o Tajwan. Przyznać trzeba, że obie te perspektywy są dziś dla rynku abstrakcją. Przyszłość okaże czy nie był zbyt krótkowzroczny.

Aktualnie Nvidia dywersyfikuje biznes od centrów danych, przez gaming, motoryzację i przemysł, a wszystkie jej segmenty działalności odnotowały wzrost, zarówno w ujęciu kwartalnym, jak i rocznym. Przychody wzrosły o 94% rocznie, przy czym sprzedaż w segmencie centrów danych wzrosła o 112%,  a zysk netto o 111% rocznie. Te liczby mówią same za siebie.

Firma jeszcze przez dłuższy czas zachowa sporą część siły cenowej, patrząc na jej dynamikę rozwoju. Jej konkurencja właściwie jeszcze nie obudziła się z technologicznego snu. Nvidia uspokoiła też rynek, mówiąc, że dostawy chipów Blackwell AI rozpoczną się w IV kwartale, tego roku i przyspieszą w przyszłym. Zasugerowała jednak, że ich podaż może być ograniczona z powodu wyzwań konstrukcyjnych, co zostawia rynkom miejsce do spekulacji ‘jak bardzo’, ponieważ to naturalnie mogłoby prowadzić do pewnej stagnacji dynamiki sprzedaży. 

Klienci mogliby czekać dłużej i czekać aż Nvidia będzie w stanie zaoferować im nowocześniejsze, bardziej wydajne układy GPU. Nie wiemy też, w jakich okolicznościach gospodarczych byłaby w stanie skalować ich produkcję w zadowalającym stopniu. Z drugiej strony spółka jest pewna, że popyt na Blackwell będzie rósł przez 2025 rok i przekraczał dostępną podaż. Dodatkowo perspektywy optymistycznie wyglądają perspektywy biznesu na rynku przemysłowym (IoT), 5G, robotyce, czy komputerów kwantowych.

To sugeruje, że firma z powodzeniem będzie „przenosić koszty” i być może windować ceny układów graficznych. Podsumowując, akcje Nvidii są drogie, ale firma „dowozi” i kolejny raz udowadnia, że jest liderem hossy związanej ze sztuczną inteligencją. Trudno wyobrazić sobie dziś, by trend ten miał się rozwijać dalej bez aprecjacji jej akcji... Ale rynek akcji doświadczył już w swojej historii nie takich abstrakcyjnych zjawisk. Pewne jest jedno. Nvidia będzie tak silna, jak jej najwięksi klienci, a oczy inwestorów spoglądać będą w kierunku dynamiki ekspansji firm z Doliny Krzemowej.

Eryk Szmyd Analityk rynków finansowych XTB

Giełda
Ostra przecena lidera europejskiego przemysłu farmaceutycznego
Giełda
WIG20 broni się przed dalszą przeceną
Giełda
WIG20 znów pod kreską, ale poziom 2200 pkt. został obroniony
Giełda
Niedźwiedzie nie śpią. WIG20 w dół, poziom 2200 pkt zagrożony
Materiał Promocyjny
Bank Pekao S.A. z najlepszą usługą wymiany walut w Polsce wg Global Finance
Giełda
Przerwa w zwyżkach czy korekta?
Giełda
Przyszłość byków po pivocie Fed