W pierwszym kwartale 2024 r. walka pomiędzy bykami a niedźwiedziami na warszawskiej giełdzie była mocno wyrównana. WIG20 zakończył pierwszą część roku na plusie, podobnie było w drugim kwartale. Jednakże wydarzenia z Q3 przypomniały inwestorom, że ze słowem hossa należy uważać. Zachowanie się indeksu 20 największych spółek ewidentnie wskazuje na postępującą korektę płaską. W piątek benchmark blue chips znajdował się poniżej grudniowego zamknięcia z poprzedniego roku. Zachodzące na siebie ekstrema oraz marazm na rynku walutowym nie pozwalają na zbyt duży optymizm. PLN Index od dłuższego czasu konsoliduje się. W ostatnich dniach doszło jednak do naruszenia dolnego ograniczenia trójkąta symetrycznego. Teoretycznie pojawił się negatywny sygnał dla PLN. Jednakże benchmark ten wciąż znajduje się w przedziale znanym od listopada 2023 r.
Fakt ten neutralizuje to, co się zaczęło dziać na EURPLN czy USDPLN. Dlatego też ciężko o twarde wnioski. Na rynku akcji nie widać siły. Obecnie nacisk kładziony jest na obronę linii trendu wzrostowego przez WIG. Jednakże z popytową kontrą jest już jednak ciężko. Ewidentnie brakuje paliwa dla nowej zwyżki. Sprawcą takiego stanu jest m.in. IPO Żabki. Na jakiś czas kapitał jest zamrożony. Jednakże późniejszy debiut może okazać się kołem zamachowym zmienności nad Wisłą.