Dane za I kwartał okazały się ponownie wyższe od prognoz, choć skala zaskoczenia była już mniejsza niż w poprzednich kwartałach. Niemniej liczby i tak robią wrażenie: wzrost zysku netto o 690 proc. r./r. czy przychodów o 262 proc. r./r. Spółka ocenia, że kolejny kwartał przyniesie wzrost przychodów o 8 proc. kw./kw., co jest także powyżej dotychczasowych oczekiwań rynku. Całość więc jest ewidentnie pozytywna i może pomóc amerykańskim indeksom w dalszym wzroście.
Tym, co jednak może nieco stonować dobre nastroje, jest zapis z ostatniego posiedzenia Fedu. Okazał się on bardziej jastrzębi niż sam komunikat po decyzji na początku maja. Członkowie Fedu widzą potrzebę dłuższego utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie. Negatywnie, choć krótkoterminowo, zareagował rynek akcji, a większe spadki dotknęły złoto. Stabilne pozostały natomiast notowania obligacji czy dolara.
W Polsce na dobre trwa sezon publikacji wyników. Z jednej strony mamy bardzo pozytywne niespodzianki, jak np. dane Allegro czy Cyfrowego Polsatu. W obu przypadkach, ale zwłaszcza w odniesieniu do Cyfrowego, dane były lepsze niż nasze prognozy, co spowodowało wyraźny wzrost kursów. Z drugiej strony mamy też wyniki zbliżone do oczekiwań, jak np. w przypadku Orlenu. Tymczasem kurs koncernu zareagował zdecydowanie negatywnie.