Mimo mroźnej zimy Gaz-System i PGNiG na razie nie myślą o wystąpieniu do ministra gospodarki o wprowadzenie ustawowych ograniczeń w dostawach gazu - powiedziała „Parkietowi" jedna z osób odpowiedzialnych za przesył surowca do końcowych odbiorców.
Dodała, że podjęcie takiej decyzji skutkowałoby zmniejszeniem dostaw do klientów odbierających ponad 10 tys. m sześc. gazu dziennie. Jest ich około 400-500.
- Każdy z tych odbiorców musiałaby zmniejszyć odbiór surowca jedynie do minimalnego wolumenu, niezbędnego do utrzymania w sprawności posiadanych instalacji produkcyjnych. Ograniczenia ustawowe nie dotyczyłoby jednie podmiotów użyteczności publicznej, takich jak szpitale, czy ciepłownie - twierdzi rozmówca "Parkietu".