Kluczowe znaczenie w postępowaniu arbitrażowym wytoczonym przez PGNiG wobec Gazpromu będą miały zapisy dotyczące możliwości renegocjacji ceny zawarte w umowie – powiedział „Parkietowi" Paweł Burzyński, analityk DM BZ WBK.
Dodaje, że chodzi zwłaszcza o punkt kontraktu dotyczący możliwości obniżki ceny importowanego surowca w przypadku istotnie zmieniających się warunków rynkowych.
- Dziś nie wiemy czy taki zapis w ogóle jest w umowie, a jeśli jest to, czy strony określiły co kryje się pod pojęciem zmieniających się warunków rynkowych. Niezależnie od tego roszczenia PGNiG są uzasadnione, wziąwszy pod uwagę, że już dwa lata temu importerzy z Europy Zachodniej uzyskali od Gazpromu pierwszą obniżkę cen gazu, a dziś otrzymują kolejną – twierdzi Burzyński.