- Ten rok będzie przełomowy dla Mostostalu-Export albo w pozytywnym, albo w negatywnym sensie. O przyszłości spółki zadecyduje rozwiązanie sporu z Warszawą - poinformował "Parkiet" Paweł Narkiewicz, członek zarządu Mostostalu-Export.
- Spółka pokazała tak słabe wyniki za 2011 r., ponieważ musieliśmy „wyczyścić" bilans spółki. Zakładam, że wszystkie negatywne czynniki zostały już ujęte w rezultatach - dodał.
- Jesteśmy w trakcie rozmów z miastem Warszawa. Nasi prawnicy liczą na to, że spór dotyczący nieterminowego zakończenia budowy hali na Ursynowie uda się zakończyć polubownie. Sprawa jest trudna i niejednoznaczna, o czym najlepiej świadczy to, że do ugodowego podejścia nawoływał też sędzia - powiedział Narkiewicz.