- Raport PIG na temat zasobów gazu łupkowego w Polsce w zasadzie nic nie powinien zmienić w dotychczasowych pracach poszukiwawczych prowadzonych przez firmy posiadające koncesje - powiedziała "Parkietowi" Monika Kalwasińska, analityk DM PKO BP.

 

- Nadal szacowane ilości surowca są na tyle duże, że każde z przedsiębiorstw może zarobić na tego typu działalności. Ciągle dużą niewiadomą pozostaje odpowiedź na pytanie ile z oszacowanych zasobów nadaje się do komercyjnego wydobycia. W efekcie nie wiemy jaka będzie opłacalność związana z eksploatacją gazu łupkowego - dodała Kalwasińska.

 

- Dziś możemy jedynie czekać na wyniki konkretnych odwiertów. Dotychczas wykonano ich kilkanaście. Jak poznamy wyniki około kilkudziesięciu, będzie można coś więcej powiedzieć o możliwości realizowania komercyjnego wydobycia i jego opłacalności. Spośród firm mających koncesje, wśród najbardziej perspektywicznych najprawdopodobniej są te posiadane przez PGNiG i PKN Orlen - powiedziała analityk.