Do tego dochodzi formacja krzyża śmierci, która wskazuje na to, że można oczekiwać kontynuacji spadku ceny złota. W tej formacji 50-dniowa średnia krocząca przecina od góry 200-dniową linię trendu. Zazwyczaj taka sytuacja zwiastuje silny ruch w dół.
Pozostałe rynki surowcowe pozostają pod presją sytuacji gospodarczej w Europie i od czasu do czasu negatywnie reagują na przebąkiwania władz chińskich co do schładzania tamtejszego mocno rozgrzanego rynku nieruchomości. Dzisiejsze odczyty PMI w strefie euro oraz wybory parlamentarne we Włoszech w weekend dostarczą bodźców dla światowych rynków. Pierwszy raz od roku ekonomiści oczekują odczytu PMI dla Niemiec powyżej 50. W przypadku włoskich wyborów również wszystko wskazuje na to, że dotychczasowi reformatorzy odniosą zwycięstwo nad powracającym do gry Berlusconim. W obu przypadkach negatywne wyniki byłyby znaczącym rozczarowaniem.
Poprawa sytuacji gospodarczej strefy euro oraz pozytywny wynik wyborów we Włoszech powinny również dobrze wpłynąć na kurs euro, który od początku roku sporo stracił w stosunku do dolara.