O możliwym IPO sieci Studenac mówiło się już od kilku miesięcy. Dziś spółka potwierdziła te plany. Wiele wskazuje, że planowana przez nią oferta będzie duża. Sama nowa emisja ma mieć wartość 80 mln euro, ale całe IPO może być znacznie większe. Z nieoficjalnych informacji wynika, że wartość spółki to około 600-800 mln euro, co implikuje możliwość oferty rzędu kilkuset milionów euro.
Oferta spółki Studenac będzie skierowana do inwestorów detalicznych i instytucjonalnych w Polsce i Chorwacji, kwalifikowanych nabywców instytucjonalnych w Stanach Zjednoczonych Ameryki oraz wybranych międzynarodowych inwestorów instytucjonalnych w niektórych innych jurysdykcjach. Wartość nowej emisji może sięgnąć 80 mln euro.
- Zamierzamy kontynuować nasz rozwój zarówno organicznie, poprzez otwarcia nowych sklepów, jak i przejmując innych graczy w Chorwacji i Słowenii. Naszym celem jest rozbudowanie naszej sieci do 3400 sklepów do końca 2028 roku. Wpływy z emisji nowych akcji zamierzamy przeznaczyć na sfinansowanie tego dynamicznego rozwoju i wzmocnienie profilu finansowego spółki – zapowiada Michał Seńczuk, prezes firmy Studenac.
Czytaj więcej
Z jednej strony mamy bardzo udaną ofertę Żabki. Z drugiej – słabe zachowanie notowań tej spółki po debiucie oraz zawieszenie giełdowych planów przez TTMS. Co zrobią kolejni potencjalni debiutanci, tacy jak Studenac czy Diagnostyka?
Jakie plany ma Studenac
Oferta będzie obejmować emisję nowych akcji oraz sprzedaż istniejących przez niektórych z obecnych akcjonariuszy, w tym przez Polish Enterprise Fund VIII (PEF VIII), fundusz zarządzany przez Enterprise Investors (ma obecnie około 90,08 proc.), a także przez Beragua Capital Advisory S.L., Heunadel Retail Invest GmbH, Elisario Limited oraz Vladimira Bosiljevaca, którzy posiadają łącznie około 9,16 proc. Pozostałe 0,76 proc. akcji jest w posiadaniu kilku innych akcjonariuszy, w tym członków zarządu, którzy nie będą sprzedawać akcji w ofercie.