Być może niektórzy akcjonariusze zdecydowali się pozbyć walorów, ponieważ obawiali się słabych wyników za III kwartał. Tymczasem przychody GTC wzrosły rok do roku o 5 proc., do 147 mln zł. Zarobek netto spółki przypadający na akcjonariuszy jednostki dominującej był nieco wyższy od oczekiwanego przez analityków i wyniósł 30,7 mln zł. – Na kilku rynkach obserwujemy wzrost popytu na nowe powierzchnie biurowe i komercyjne ze strony najemców – komentuje Eli Alroy, przewodniczący rady nadzorczej GTC.
W minionym kwartale aktualizacja wartości posiadanych przez spółkę nieruchomości miała niewielki wpływ (8,5 mln zł zysku) na wynik spółki wobec 185 mln zł strat z tego tytułu w III kwartale 2009 r. O 27 proc., do 97 mln zł, wzrosły przychody z wynajmu powierzchni biurowej i handlowej w posiadanych przez spółkę budynkach. Z kolei przychody z wygaszanej działalności mieszkaniowej – 23,3 mln zł – były o połowę niższe od tych z III kwartału 2009 r.
Wzrosły koszty finansowe spółki, co ma związek ze sprzedażą budynków biurowych Topaz i Nefryt. Transakcji towarzyszyło przeksięgowanie związanych z nimi pożyczek i instrumentów zabezpieczających. W III kwartale GTC kupiło również 50 proc. udziałów w spółce Polnordu, powołanej w celu budowy galerii handlowej w Wilanowie. GTC nie podaje wprost, ile zapłaciło za udziały, z raportu wynika jednak, że na ten cel wydano blisko 40 mln zł.