– Już w momencie podpisywania porozumienia otrzymaliśmy wiele krytycznych uwag ze strony inwestorów na temat współpracy z Yorkville Advisors – przyznaje Paweł Narkiewicz, prezes Calatravy Capital. Twierdzi, że inwestorzy zwracali uwagę na bardzo agresywną strategię Yorkville, który jest inwestorem krótkoterminowym i zazwyczaj szybko pozbywa się akcji, często ze szkodą dla pozostałych udziałowców. – Fundusz zamierzał nabywać papiery w transzach, nie przekraczając progu 5 proc. kapitału. Nie chciał też podpisać umów typu?lock-up (zakaz sprzedaży – red.). To dodatkowo zniechęcało nas do emitowania akcji – mówi prezes.

Narkiewicz zapewnia, że rozwiązanie umowy nie będzie miało wpływu na strategię Calatravy Capital i plany inwestycyjne. – Rok temu, podpisując umowę, dysponowaliśmy ograniczonymi zasobami gotówkowymi na nowe projekty. Od tego czasu sporo się zmieniło. Mamy nowe pomysły na pozyskanie finansowania. Nie będziemy spowalniać tempa rozbudowy naszego portfela – zapewnia. Nie zdradza szczegółów. Deklaruje, że będzie mógł to zrobić wkrótce.