Hossa na warszawskiej giełdzie przeciągnęła się na 2024 rok, przynosząc nierzadko sowite zyski posiadaczom akcji. Którzy z nich mają największe powody do zadowolenia po I półroczu tego roku?
W tym roku akcjonariusze firm z warszawskiego parkietu będą mogli się obłowić. Najbliższe dni będą kluczowe w kilkunastu spółkach, które w tym roku planują podzielić się zyskiem.
Wśród rekomendacji wypuszczanych przez biura maklerskie w dalszym ciągu zdecydowanie przeważają te pozytywne, co może świadczyć o utrzymującej się atrakcyjności polskich akcji . W których spółkach analitycy widzą potencjał?
Wyzwaniem dla wielu firm z warszawskiego parkietu są rosnące koszty operacyjne, które z różnym skutkiem są one w stanie łagodzić podwyżkami cen. Ale część firm może się pochwalić sporymi sukcesami na tym polu.
Wraz z zaawansowaniem rynku byka na krajowym parkiecie przybywa spółek osiągających rekordowe wyceny na giełdzie. Czy mają potencjał do kontynuacji trendu wzrostowego?
W trakcie trwającej już ponad 19 miesięcy hossy nie brakuje spółek, których akcje przyniosły ponadprzeciętnie wysokie zyski ich posiadaczom. Czy nadal mają argumenty, które mogą przekonać inwestorów?
Niedługo będziemy ogłaszać wyniki za I kwartał i po raz kolejny będą one rekordowe, jeżeli chodzi o wynik finansowy i liczbę klientów – mówi Maciej Szczechura, prezes Rainbow Tours. – Na rozbudowę hoteli w zimie przeznaczamy 40–50 mln zł.