Zasady ESG (poszanowanie środowiska, lokalnej społeczności, kontrahentów, pracowników i ład korporacyjny) mają w biznesie coraz większe znaczenie, ale przed spółkami w Polsce jeszcze daleka droga. Nawet te notowane na GPW – a więc elita gospodarki – mają dużo do poprawy. Zaledwie 16 giełdowych firm deklaruje stosowanie wszystkich zasad DPSN (Dobrych Praktyk Spółek Notowanych na GPW 2021) związanych z zagadnieniami zrównoważonego rozwoju – wynika z badania PwC.
Tylko 10 proc. spółek deklaruje przyjęcie polityki różnorodności. To najrzadziej stosowana zasada. Firmy argumentują, że takie czynniki, jak płeć nie stanowią wyznacznika uzasadniającego powołanie danej osoby do organów zarządczych i nadzorczych. Z kolei część spółek deklaruje przywiązanie do zasad równego traktowania wszystkich pracowników lub nawet wdrożenie polityki różnorodności, ale nie w takim zakresie jak wymagają tego zasady DPSN. Problematyczne okazuje się też osiągnięcie udziału mniejszości w organach spółki na poziomie nie niższym niż 30 proc.
Niepokoić może również fakt, że ponad dwie trzecie giełdowych firm w ogóle nie uwzględnia kwestii środowiskowych, a 58 proc. kwestii społecznych w swojej strategii biznesowej.
W stosowaniu zasad ESG najlepiej radzą sobie spółki największe, wchodzące w skład WIG20 oraz część reprezentantów mWIG40. Ma to związek z już obowiązującymi regulacjami, którym te podmioty podlegają. Tymczasem na horyzoncie są kolejne zmiany w prawie. Sprawią, że obowiązki związane z ESG obejmą większą grupę przedsiębiorstw. Ponadto spółki będą musiały przykładać jeszcze większą wagę do raportowania niefinansowego.
To spore wyzwanie dla firm. Wiąże się też z koniecznością ponoszenia dodatkowych kosztów, ale w dłuższej perspektywie powinno mieć pozytywny wpływ na biznes. Zarówno od strony wizerunkowej, jaki i biznesowej (np. niższe koszty pozyskiwania finansowania), co z kolei powinno wspierać wycenę .
