Jak przypomina Łukasz Prokopiuk w rekomendacji datowanej na 24 września, ostatnie przekazy rządowe sugerują, że plan dekarbonizacji sektora energetycznego będzie przeprowadzany stopniowo na przestrzeni kilku lat, a likwidacja aktywów węglowych będzie ograniczona do wybranych jednostek.
Brak informacji o wydzieleniu węgla
Nadal brakuje informacji, czy koszty likwidacji poniosą wyłącznie spółki energetyczne czy rząd będzie partycypował w kosztach, ale stawiamy na to, że rząd może się nie palić do odkupowania aktywów energetycznych. – Obawiamy się, że przy takim scenariuszu ewentualne korzyści Enei z rządowego planu dekarbonizacji (jeśli w końcu będzie wdrażany) mogą być ograniczone. Kluczowe aktywa węglowe spółki prawdopodobnie są zbyt wysokiej jakości, by zostały poddane dekarbonizacji na wczesnym etapie procesu i wątpimy, aby rząd złożył spółce propozycję odkupienia ich. Natomiast oczekujemy mocnego spadku EBITDA segmentu generacji spółki w latach 2025-26, co najpewniej odbije się niekorzystnie na wartości węglowych aktywów Enei – podkreśla analityk.
Czytaj więcej
Znaczący wzrost OZE w kolejnych dwóch latach planuje Enea. Mimo że spółce ciążą elektrownie węglowe, to strategia odkupu energii popłaca i sektor wytwarzania jest na sporym plusie. W kolejnych kwartałach wpływ odkupu energii na rynku spot na wyniki będzie mniejszy.
W sytuacji, kiedy rząd zdecyduje o stopniowej likwidacji aktywów węglowych w Polsce, DM BOŚ ma obawy o to, czy aktywa Enei nie dołączą do ostatnich w kolejce do likwidacji, a jednostki generacji będą w tym czasie tracić wartość w miarę, jak sytuacja na rynku węgla będzie się pogarszać. – W posiadaniu spółki pozostaje większość najnowszych lub niedawno zmodernizowanych aktywów, które mimo trudnych warunków rynkowych nadal generują dodatnią EBITDA. Dlatego wydaje nam się mało prawdopodobne, by takiej jakości aktywa trafiły jako pierwsze do dekarbonizacji i jednocześnie wątpimy, by rząd złożył Enei jakieś oferty ich zakupu. Te aktywa niestety prawdopodobnie utracą wartość biorąc pod uwagę oczekiwany mocny spadek EBITDA oraz coraz trudniejszą sytuację na rynku węgla oczekiwaną w nadchodzących latach – czytamy dalej w rekomendacji.
Prognozy spadku EBITDA
Łukasz Prokopiuk spodziewa się głębokiego spadku generowanej przez spółkę EBITDA w latach 2025-26. Jego zdaniem nadzwyczajne wyniki segmentu generacji spółki w poprzednich kwartałach są przede wszystkim następstwem hedgingu bardzo wysokich cen energii elektrycznej, które w przyszłym roku powinny się szybko unormować.