Marszałek Sejmu odblokowała ustawę wiatrakową

Rządowy projekt nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, zakładający zniesienie zasady odległościowej, czyli zakazu lokowania elektrowni w promieniu wyznaczonym przez odległość równą dziesięciokrotności całkowitej wysokości projektowanej elektrowni wiatrowej do zabudowy mieszkaniowej został skierowany do prac w sejmowej Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.

Publikacja: 13.01.2023 17:07

Marszałek Sejmu odblokowała ustawę wiatrakową

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Balawender

Rządowy projekt liberalizacji ustawy czekała na tę decyzję od lipca 2022 r. Wówczas jednak nie było zgody w samej partii Prawo i Sprawiedliwość nie mówiąc już o całej koalicji, gdzie wyraźny sprzeciw stawiała (i stawia nadal) Solidarna Polska, a więc koalicjant PiS. Po złożonej autopoprawce przez rząd do tej ustawy Marszałek Sejmu nadała numer temu projektowi.

Założenia projektu

Projekt nowelizacji ustawy o inwestycjach dot. elektrowni wiatrowych przyjęty został przez rząd w lipcu br. Zakłada, że nowa elektrownia wiatrowa może być lokowana wyłącznie na podstawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (MPZP) w minimalnej odległości 500 metrów od zabudowy. nowe zasady mają dotyczyć nie tylko nowych terenów, ale także i tych, gdzie elektrownie wiatrowe są już obecnie. Obowiązek zachowania odległości pozostawiono w projektowanych przepisach w przypadku parków narodowych (10H) i rezerwatów przyrody (500 metrów). „Gminy, w których już zostały zlokalizowane elektrownie wiatrowe, mogłyby lokować w jej otoczeniu budynki mieszkalne w pobliżu elektrowni wiatrowej pod warunkiem spełnienia minimalnej odległości 500 metrów lub większej, wynikającej z przyjętych stref ochronnych w MPZP” – czytamy w uzasadnieniu.

Projekt zakłada także, że prezes Urzędu Dozoru Technicznego (UDT) miałby okresowo certyfikować (co 5 lat) oraz weryfikować kompetencje i zasoby podmiotu prowadzącego usługi serwisu technicznego elementów technicznych elektrowni wiatrowej (biorąc pod uwagę m.in. posiadany personel, jego kompetencje i uprawnienia do wykonywania określonych czynności serwisowych). Prowadzony ma być rejestr podmiotów mogących świadczyć tego typu usługi. Weryfikowane byłoby także, czy eksploatujący elektrownię wiatrową korzysta z usług certyfikowanego serwisu.

Czytaj więcej

Spółki będą dzielić się energią z gminą

Projekt w Sejmie pod koniec stycznia

„Co do wiatraków, liczymy na to, że na następnym posiedzeniu Sejmu będziemy te prace kontynuować, bo faktycznie jest to jeden, drugi właściwie istotny projekt w kontekście Krajowego Planu Odbudowy, jest autopoprawka rządu w tym zakresie. Liczę, że na następnym posiedzeniu Sejmu ten temat będzie zamknięty” - powiedział w piątek w Sejmie rzecznik rządu Piotr Müller.

Zgodnie z harmonogramem kolejne posiedzenie niższej izby parlamentu planowane jest za dwa tygodnie w dniach 25 i 26 stycznia.

„Odblokowanie energetyki wiatrowej na lądzie to strategiczna decyzja dla budowania bezpieczeństwa Polski i rozwoju gospodarczego. Nie dziwi więc nikogo, że cała branża wiatrowa, ale też przemysł, samorządy, czy wreszcie społeczeństwo oczekują zwiększenia udziału zielonej energii z wiatru w naszym systemie. To z jednej strony wzmacnianie niezależności naszego kraju od surowców z Rosji, z drugiej – najlepsze lekarstwo na obniżenie rachunków za prąd. Energia z wiatru jest dziś 5 razy tańsza od energii ze źródeł konwencjonalnych, a nowe inwestycje w farmy wiatrowe na lądzie to więcej zielonej i taniej energii i niższe rachunki za prąd” mówi Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW).

13 grudnia 2022 r. rząd przyjął autopoprawkę do projektu noweli ustawy wiatrakowej. Polegała ona na dodaniu rozwiązań umożliwiających partycypację lokalnej społeczności w korzyściach, jakie niesie lokalizacja na danym terenie elektrowni wiatrowej. Obecnie zakres przedmiotowy ustawy obejmuje zasady partycypacji mieszkańców gminy w korzyściach z lokalizacji elektrowni wiatrowych. Dodano więc definicję mocy zainstalowanej oraz mieszkańca gminy.

Autopoprawka

Zmiana polegała m.in. na dodaniu nowego art. 6h, który zakłada przeznaczenie przez inwestora realizującego inwestycję polegającą na budowie elektrowni wiatrowej co najmniej 10 proc. mocy zainstalowanej elektrowni wiatrowej stanowiącej przedmiot tej inwestycji do objęcia przez mieszkańców gminy, aby mogli oni uzyskać status prosumenta wirtualnego. Podkreślono, że dzięki proponowanym zmianom każdy mieszkaniec, będący odbiorcą końcowym w gospodarstwie domowym, w gminie, na terenie, której jest planowana budowa elektrowni wiatrowej, będzie mógł, na zasadzie dobrowolności, przystąpić do zawarcia z inwestorem umowy, aby na jej podstawie zostać prosumentem wirtualnym.

Jak uważa PSEW, ozwój lądowej energetyki wiatrowej to poza kwestiami bezpieczeństwa również przyśpieszenie polskiej transformacji energetycznej i szereg korzyści dla gospodarki i społeczeństwa. Raport Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej oraz Instytutu Jagiellońskiego pokazuje, że nowe farmy wiatrowe przy najlepszym scenariuszu rozwoju zagwarantują 70-133 mld zł przyrostu PKB, 490-935 mln zł dodatkowych wpływów do samorządów, ok. 80 mld zł zamówień na produkty i usługi w łańcuchu dostaw oraz 51 do 97 tysięcy nowych miejsc pracy w perspektywie do 2030 r.

Energetyka
Jest nowy prezes gdańskiej Energi
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Energetyka
Ile zapłacimy za prąd z morskich farm wiatrowych? Niespodziewany ruch rządu
Energetyka
Definicja budynku nadal sporna
Energetyka
Fiasko gazowego projektu Enei. Cios w plany, aby pokryć braki mocy do produkcji prądu
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Energetyka
Pełna moc Dolnej Odry
Energetyka
Gazowy gigant PGE zastąpi węgiel. „Elektrownie węglowe trwale nierentowne”