Dziś jest ostatni dzień zapisów na akcje Ciechu

O sukcesie obecnie trwającego zaproszenia do sprzedaży akcji giełdowej spółki prawdopodobnie zdecyduje postawa PTE PZU.

Publikacja: 09.10.2023 21:00

Sebastian Kulczyk, który pośrednio kontroluje Ciech, jest zdeterminowany, aby wycofać akcje chemiczn

Sebastian Kulczyk, który pośrednio kontroluje Ciech, jest zdeterminowany, aby wycofać akcje chemicznej spółki z publicznego obrotu.

Foto: PIOTR_WANIOREK/Materiały prasowe

Wtorek jest ostatnim dniem, w którym inwestorzy mogą składać zapisy na sprzedaż akcji Ciechu w ramach zaproszenia ogłoszonego 29 września przez dominującego udziałowca, czyli KI Chemistry, firmę kontrolowaną przez Sebastiana Kulczyka. Podmiot ten posiada już 92,5 proc. walorów giełdowej spółki i do pełnej kontroli brakuje mu niespełna 4 mln walorów.

Wycofanie z GPW

O ewentualnym sukcesie obecnego zaproszenia zdecydują działania PTE PZU. Zarządzane przez niego fundusze dysponują największym pakietem akcji spośród wszystkich akcjonariuszy mniejszościowych Ciechu. Jakim dokładnie, nie wiadomo, gdyż jest on poniżej 5 proc. Nie zmienia to faktu, że PTE PZU przygląda się obecnej sytuacji, analizując argumenty za i przeciw sprzedaży posiadanych walorów. Co więcej, czeka na rozwój sytuacji. Zauważa, że próg 95 proc. nie został jeszcze osiągnięty, nie musi się więc obawiać przymusowego wykupu. Argumentem za dalszym wstrzymaniem się z transakcją ma też być to, że papiery Ciechu cały czas są na GPW dość płynne. To się może jednak zmienić.

Po pierwsze KI Chemistry systematycznie zwiększa swoje udziały i tym razem pewnie też jakiś pakiet kupi, tym samym ograniczając płynność notowanych akcji. Po drugie strategiczny inwestor konsekwentnie powtarza, że jego celem jest wycofanie Ciechu z giełdy. O ile wcześniej jego siła była zbyt mała, aby mieć pewność, że taka uchwała przejdzie, o tyle teraz już nie ma co do tego wątpliwości (do podjęcia skutecznej uchwały potrzeba 90 proc. głosów). Oczywiście PTE PZU ten proces może skutecznie wydłużać. Widać to chociażby na przykładzie Energi i działań jej mniejszościowych akcjonariuszy, którzy zaskarżyli do sądu uchwałę w sprawie wycofania energetycznej spółki z giełdy. Tym samym Orlen do dziś nie może przeprowadzić delistingu, mimo że ma 93,3 proc. udziałów Energi.

Czytaj więcej

Znikną firmy warte grube miliardy

Stała cena

PTE PZU wcześniej czy później będzie jednak zmuszone sprzedać swój pakiet Ciechu, gdyż zgodnie z przepisami otwarte fundusze emerytalne nie mogą inwestować w akcje spółek niepublicznych. Jeśli odpowie teraz, może szybko uzyskać zapłatę za sprzedane papiery. Jeśli będzie czekać, w grę mogą wchodzić dwa scenariusze. Pierwszy związany jest z tym, że KI Chemistry osiągnie co najmniej 95 proc. udziałów. Wówczas bez oglądania się na innych akcjonariuszy dokona przymusowego wykupu (już to zapowiedziało). Jeśli strategiczny inwestor nie przekroczy tego progu, można spodziewać się kolejnego wezwania tzw. delistingowego. Będzie ono trwało co najmniej 30 dni i dopiero wówczas będzie można zgłosić stosowną uchwałę pod obrady walnego zgromadzenia Ciechu.

Akcjonariusze mniejszościowi, którzy dotychczas nie sprzedali swoich udziałów w giełdowej spółce, zapewne liczą na wzrost ceny, którą mogą uzyskać od KI Chemistry. W tym kontekście trzeba jednak zauważyć, że od chwili gdy ogłoszono pierwsze wezwanie, czyli marca tego roku, konsekwentnie utrzymywana jest ona na poziomie 54,3 zł. Ponadto w tym roku na GPW taki poziom kursu akcji Ciechu był rzadko odnotowywany. Co więcej, KI Chemistry nie przewiduje zmiany oferowanej ceny.

Chemia
Producenci farb wypatrują ożywienia na rynku
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Chemia
DM BOŚ zaleca sprzedawanie akcji Azotów
Chemia
Azoty chcą produkować materiały wybuchowe wspólnie z PGZ
Chemia
Dziś o kondycji Azotów decyduje brak ceł i drożejący gaz
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Chemia
Spółki Azotów z lepszą współpracą
Chemia
Spółki Azotów zacieśniają współpracę