Kamil Hajdamowicz

Rekord WIG20. Co dalej?

Już samo utrzymanie obecnych poziomów indeksów plasowałoby ten rok w czołówce stóp zwrotu ostatnich kilkunastu lat.

Nasz krajowy rynek wydaje się być zwycięzcą ostatnich tygodni z uwagi na niższą odporność na globalne czynniki ryzyka.

Po bardzo słabej końcówce i w zasadzie całej drugiej połowie minionego roku krajowe indeksy zaliczają wręcz idealny początek 2025 r.

Początek tygodnia przyniósł zmianę nastrojów na rynkach. WIG20 podjął próbę wyjścia z krótkoterminowego trendu bocznego.

Początek roku zaczął się na GPW wzorowo. Wbrew różnego rodzaju niepokojom na rynkach bazowych przez pierwsze trzy sesje indeksy zyskiwały.

Za nami dość trudny rok na warszawskim parkiecie. Gdy spojrzymy na zagraniczne indeksy, GPW nie miała się w ubiegłym roku czym pochwalić.

Jeśli św. Mikołaj odwiedził Polskę, to przynajmniej w przypadku GPW stało się to przypadkiem i dość szybko zdał sobie sprawę z pomyłki.

GPW w grudniu wydaje się jedną z najmocniejszych giełd Europy. Czy to korekta, czy odwrócenie negatywnych trendów?

Mijający tydzień na GPW nie wniósł za wiele do obrazu rynku. Ani go nie polepszył, ani też nie pogorszył, co samo w sobie jest plusem.

Przede wszystkim razi słabość sektora bankowego, który dopiero podczas czwartkowej sesji dość nieśmiało zaczął odrabiać straty.