W specjalnym oświadczeniu przesłanym przez radcę prawnego Sebastiana Frejowskiego można przeczytać, że zarówno Kąkolewski jak i Paczuska chcą nadal występować w przestrzeni publicznej korzystając ze swoich nazwisk w pełnym brzmieniu. Później jest jeszcze ciekawiej. Zarówno Kąkolewski, jak i Paczuska podtrzymują, że prowadzone były rozmowy z PFR i PKO BP. – Stosowne informacje na ten temat zostały przekazane właściwym organom ochrony prawnej i ze spokojem oczekujemy na wyniki prowadzonego postępowania, pozostając jednocześnie do dyspozycji tych organów w każdym czasie – czytamy w oświadczeniu. Na tym jednak nie koniec.
- Istotnym z punktu widzenia obecnej sytuacji spółki jest zabezpieczenie interesów obligatariuszy oraz akcjonariuszy GetBack. Pan Konrad Kąkolewski poinformował, że przed jego odwołaniem realizował plan ustabilizowania sytuacji spółki – czytamy dalej.
Z oświadczenia dowiadujemy się również, że Kąkolewski nie zgadza się z powodami odwołania ze stanowiska i będzie dochodził swoich praw w sądzie.